Zespół Tałanta Dujszebajewa zakończył zmagania grupowe tylko z jedną wygraną 26:25 z Japonią. Tymczasem Tunezyjczycy w sumie zdobyli cztery punkty, wygrali z Angolą 43:34 i zremisowali nie tylko z Islandią, ale też ze Słowenią (28:28), co było sporą niespodzianką. Drużyna z Bałkanów ostatecznie zajęła drugie miejsce w grupie, przegrywając jedynie z Hiszpanią.
“Przed nami kolejny mecz do wygrania, z drużyną, która była na igrzyskach olimpijskich. Musimy mieć głód zwycięstwa, bo tylko w ten sposób tworzy się zwycięski charakter zespołu” – podkreślił selekcjoner biało-czerwonych.
W zależności od rezultatu biało-czerwoni w poniedziałek zagrają o miejsce 17. lub 19. z wygranym lub przegranym innego sobotniego spotkania w Breście, w którym piąty zespół grupy C Arabia Saudyjska zmierzy się z piątym z grupy D Argentyną.