Home Polish Polish — mix Debata nad informacją rządu ws. śmierci Igora Stachowiaka. Budka: Wiceminister Zieliński jest...

Debata nad informacją rządu ws. śmierci Igora Stachowiaka. Budka: Wiceminister Zieliński jest hańbą polskiej policji

341
0
SHARE

Sejm wysłuchał w środę informacji szefów MSWiA i resortu sprawiedliwości na temat okoliczności śmierci 25-letniego Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu w maju zeszłego roku. Borys Budka (PO) ocenił, że ich wystąpienia były “haniebne i demagogiczne”; zapowiedział, że jego klub nie poprze przedstawionej przez nich informacji.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński dawno
powinien stracić stanowisko – przekonywał lider
Kukiz’15 Paweł Kukiz w debacie nad informacją rządu ws. śmierci Igora
Stachowiaka.
Krew się we mnie gotuje, kiedy słyszę obydwie strony, kiedy słyszę komunikaty “bijecie ludzi”, a oni odpowiadają: “wy też biliście”, “podajcie się do dymisji”, oni mówią: “wyście się nie podali, to my się też nie podamy” – powiedział w środę w Sejmie Kukiz.
Panie ministrze Zieliński, pan dawno nie powinien być ministrem – podkreślił Kukiz.
Lider Kukiz’15 pytał Zielińskiego, czy wie, co to jest granica kompetencji. – Granica kompetencji, to jest mniej więcej coś takiego, że np. ktoś może być świetnym naczelnikiem, ale już nie nadaje się na komendanta powiatowego, czy komendanta wojewódzkiego. Pan jest ministrem, który się chwali, wręcz szczyci tym, że odwołał w ciągu błyskawicznego czasu wszystkich komendantów wojewódzkich – powiedział Kukiz.
Jak mówił, oczekiwał od Zielińskiego, że zajmie się m.in. strukturą policji . – Myślałem, że zajmiecie się redukcją etatów urzędniczych, że naprawicie to, co zrobiła Platforma – podkreślił lider Kukiz’15. – Zrobił pan rzeź niewiniątek, do policji dostają się ludzie, którzy w życiu nie powinni tam pracować – zwrócił się Kukiz do Zielińskiego.
Jak dodał, policjant, który we Wrocławiu prawdopodobnie zabił Stachowiaka nie powinien się w ogóle znaleźć w policji. – Ale czy on się znalazł (w policji) za rządów PiS, czy za rządów Platformy? Bo jak nie wiem, nie mam pojęcia – pytał lider Kukiz’15.
Według posła PSL Zbigniewa Sosnowskiego, sprawa śmierci Stachowiaka dowodzi, że obecne
kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji “nie jest
zdolne, ani do kierowanie resortem, ani do reagowania na nadzwyczajne
zdarzenia”.
Zdolne jest natomiast w przemyślny sposób do ukrywania nie tylko
przed społeczeństwem, ale i przed parlamentarzystami bardzo niechlubnych
zdarzeń, eksponując jedynie swoje ekstrawaganckie wyczyny, które
Polaków denerwują, obniżają do minimum zaufanie obywateli do organów
państwa, a przestępcom dają pożywkę i zielone światło działania – mówił
Sosnowski.
To wszystko bardzo zasmuca i niepokoi. Niepokoi nas
parlamentarzystów, lecz nie wzbudza wśród kierownictwa resortu
jakiejkolwiek refleksji – stwierdził polityk Stronnictwa.
Panie ministrze, czy ma pan świadomość, że zginął człowiek? W pana
przemówieniu w ogóle to nie padło. Pan niestety jest odpowiedzialny za
tę śmierć. A całe pana wystąpienie brzmiało w ten sposób: nic się nie
stało – mówił lider Nowoczesnej Ryszard Petru, zwracając się do szefa MSWiA.
Dodał, że gdy słucha Mariusza Błaszczaka oraz ministra Zbigniewa Ziobry, wniosek jest taki, że Igor Stachowiak “sam się zabił”.
Według Petru, w Sejmie posłowie usłyszeli “aptekarski raport”. – Mieliśmy sytuację, w której był wypadek seicento i cały pana resort się
tym zajął, a tutaj od roku nie ma tu konkretnych informacji – mówił
lider Nowoczesnej. Pytał, co by było gdyby nie ukazał się w TVN24
reportaż dotyczący śmierci Stachowiaka.
Lider Nowoczesnej pytał Ziobro “kto wiedziało sprawie, kto zatajał
informacje, jak to się stało, że prokuratura przez tyle miesięcy nic nie
robiła?”. “Panie Ziobro, czy pan o tym wiedział wcześniej, czy pan
ingerował w ten proces? Co wiedziała premier na ten temat?” – dopytywał
Petru.
W państwie PiS jest strasznie niebezpiecznie, każdego Polaka może
spotkać to, co pana Stachowiaka i z panem ministrem Błaszczakiem nie
czujemy się bezpiecznie – oświadczył.
Borys Budka w sejmowej debacie większość swego wystąpienia poświęcił
krytyce kierownictwa resortu spraw wewnętrznych, zwłaszcza
odpowiedzialnego za policję wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego.
Wstyd panie ministrze! Wykorzystuje pan śmierć człowieka, by nie
umieć powiedzieć słowa +przepraszam+. Wykorzystuje pan śmierć człowieka
do tego, by kolejny raz atakować swoich poprzedników, podczas gdy nigdy w
historii Polacy nie byli tak bezbronni jak teraz po 18 miesiącach
waszych rządach – mówił poseł PO, zwracając się do szefa MSWiA Mariusza
Błaszczaka. “Każdy w Polsce może być Sebastianem, Igorem dopóki twarzą
polskiej policji będzie siedzący tu minister Jarosław Zieliński” – dodał
Budka.
Poseł ocenił, że Zieliński jest “symbolem obciachu”. – Pan jest
największą hańbą dla polskiej policji, dlatego że pan osobiście
odpowiada za to, co działo się na tych komisariatach, dlatego że pan
odpowiada za kadry – niedoświadczone, za osoby, które dziwnym trafem z
Sycowa, z Oleśnicy, z innych miejsc, awansują wbrew logice, a tylko
dzięki temu, że być może są towarzysko powiązani z waszymi partyjnymi
działaczami – powiedział Budka, kierując swe słowa do wiceszefa MSWiA.
Zarzucił też kierownictwu resortu spraw wewnętrznych i administracji,
że poniżają honor polskich policjantów, którzy – jak mówił – zamiast
zajmować się bezpieczeństwem Polaków, są “zmuszani do wycinania konfetti
i ubierania anielskich skrzydeł”.
Odnosząc się do sprawy śmierci Igora Stachowiaka, Budka zauważył że
sprawa nie została przez rok wyjaśniona. I za to również – według niego –
odpowiada wiceminister Zieliński. Podkreślił też, że zamiast postępowań
dyscyplinarnych dla osób odpowiedzialnych za wydarzenia we Wrocławiu,
“był awans dla osób, które mają krew na rękach”.

Continue reading...