Zadanie nie było łatwe. Aby dotrzeć na 30. piętro, trzeba pokonać 790 stopni i kilka razy zmienić klatki schodowe. W III Biegu im. Stanisława Tyma wzięło udział 311 sportowców. Spoceni i zmęczeni dobiegli na górę zupełnie jak filmowy Ryszard Ochódzki, który miał dostarczyć…
Zadanie nie było łatwe. Aby dotrzeć na 30. piętro, trzeba pokonać 790 stopni i kilka razy zmienić klatki schodowe. W III Biegu im. Stanisława Tyma wzięło udział 311 sportowców. Spoceni i zmęczeni dobiegli na górę zupełnie jak filmowy Ryszard Ochódzki, który miał dostarczyć list do ministra Złotnickiego, a winda była nieczynna, bo „teraz pan ma relaks”.
To było wydarzenie na skalę… naszych możliwości! Ponad 300 śmiałków stanęło w szranki, by jak najszybciej wbiec na 30. piętro Pałacu Kultury i Nauki. Zupełnie jak Ryszard Ochódzki, bohater filmu „Miś” w reżyserii Stanisława Barei (†57 l.) . Odtwórca postaci Ochódzkiego, Stanisław Tym (80 l.) , jest zresztą patronem biegu. W biegowych zmaganiach kibicował biegaczom.
Zadanie nie było łatwe. Aby dotrzeć na 30. piętro, trzeba pokonać 790 stopni i kilka razy zmienić klatki schodowe. W III Biegu im. Stanisława Tyma wzięło udział 311 sportowców. Spoceni i zmęczeni dobiegli na górę zupełnie jak filmowy Ryszard Ochódzki, który miał dostarczyć list do ministra Złotnickiego, a winda była nieczynna, bo „teraz pan ma relaks”.
Rekordzistami okazali się Piotr Łobodziński (32 l.) , który pokonał dystans w zaledwie 3.16 min. sekund oraz Sylwia Gondara (30 l.) z czasem 4,22 min. Zwycięzcy dostali pamiątkowe puchary. Na koniec zrobili sobie zdjęcie z patronem biegu, Stanisławem Tymem.
Zobacz także:
Zniszczony grób zasłużonego Polaka
Polski aktor o swych gejowskich romansach. Sypie nazwiskami
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
