Była agentka CIA postuluje, aby w publicznej zbiórce zebrać miliard dolarów, potrzebny do wykupienia serwisu Twitter. W ten sposób główne narzędzie…
„Nie musimy czekać do 2020 roku, by zmusić go milczenia” – napisała na swoim koncie na Twitterze Valerie Plame Wilson. Pisząc o roku 2020 miała na myśli moment końca obecnej kadencji Donalda Trumpa i kolejnych wyborów prezydenckich. Mówiąc o milczeniu odnosiła się z kolei do aktywności Trumpa na Twitterze, który traktuje to narzędzie jako jeden ze swoich najważniejszych strumieni komunikacyjnych. Poprzez tę aplikację obecny prezydent komentuje wybrane wydarzenia, atakuje swoich przeciwników i ogłasza niektóre decyzje.
„To nie są rzeczy, które dzieją się tylko w internecie. Trump używa Twittera jako broni” – podkreśla Wilson. Według byłej agentki CIA, do zakupienia aplikacji wystarczyłoby zebranie miliarda dolarów. „To niewielka cena za zabranie Trumpowi jego megafonu” – ocenia. Jej zdaniem „Trump wyrabia straszne rzeczy na Twitterze”. Prezydent twierdzi z kolei, że taka forma komunikacji ze społeczeństwem jest mu bliższa. Media nie mogą wówczas zniekształcić tego, co chce przekazać.
Valerie Plame Wilson zbiórkę pieniędzy na zakup firmy rozpoczęła na portalu gofundme.com. Swoją akcję opatrzyła hasztagami „kup Twittera” i „zablokuj Trumpa”.