Home Polish Polish — mix Podejście do kobiet w biznesie

Podejście do kobiet w biznesie

121
0
SHARE

Penelope Gazin, Kate Dwyer i Keith Mann to współwłaściciele startupu Witchsy. Tyle że Mann to postać fikcyjna. Kate i Penelope wymyśliły go, bo miały dość protekcjonalnego i seksistowskiego traktowania ich przez mężczyzn. Gdy przedstawiały się ludziom, z którymi chciały podjąć jakąś współpracę, jako…
Penelope Gazin, Kate Dwyer i Keith Mann to współwłaściciele startupu Witchsy. Tyle że Mann to postać fikcyjna. Kate i Penelope wymyśliły go, bo miały dość protekcjonalnego i seksistowskiego traktowania ich przez mężczyzn. Gdy przedstawiały się ludziom, z którymi chciały podjąć jakąś współpracę, jako Keith Mann – mężczyzna, różnica w ich zachowaniu była ogromna.
“Wcześniej uzyskanie od kogoś odpowiedzi zajmowało całe dnie, Keith nie tylko dostawał je szybko, ale pytano go czy potrzebuje czegoś jeszcze lub czy można mu jakoś pomóc” – tłumaczy Kate Dwyer w rozmowie z “Fast Company”.
Gdy one wysyłały wiadomości, nie mogły liczyć na taką życzliwość. Pewien programista zaczął przesłanego do nich maila od słów: “Dobra dziewczyny…”.
Przedsiębiorczynie mówią, że zanim przedstawiły światu nowego współzałożyciela firmy, nikt nie brał ich na poważnie i wszyscy traktowali je jak idiotki. Ale gdy te same osoby zaczęły dostawać maile od męskiego członka zespołu, mówili “OK, stary, pewnie, zróbmy burzę mózgów” – tak Dwyer mówiła o zmianie nastawienia w wywiadzie dla “Quartz”.
Biznesmenki wymyśliły nawet całą historię swojego fikcyjnego współzałożyciela. Był typem faceta, który w liceum grał w piłkę nożną. Miał żonę, z którą był od 5 lat i nie mógł doczekać się, kiedy zostanie ojcem. “Był po prostu porządnym gościem” – mówi Penelope Gazin. “Nie za bardzo rozumiał Kate i mnie, ale cieszył się, że mógł nam pomóc przy tym projekcie, do czasu, gdy znajdziemy mężów” – dodaje.
Ich złe doświadczenia i walka o to, by były traktowane poważnie, nie są wcale jednostkowym przypadkiem. Seksizm w świecie biznesu jest dobrze udokumentowany.
Ostatnio temat znów wypłynął po tym, gdy jeden z inżynierów Google’a napisał manifest, w którym upierał się, że istnieją biologiczne różnice między mężczyznami i kobietami i że to właśnie jest przyczyną tego, że w dziedzinie technologii brakuje kobiet. Google zwolnił go, a prezes firmy Sundar Pichai odpowiedział, że ten manifest był obraźliwy i nie w porządku.
Travis Kalanick, prezes Ubera, zrezygnował z tej funkcji, po serii skandali i po tym, gdy jedna z pracownic przyznała, że była ofiarą molestowania.
Podobne rzeczy dzieją się w przemyśle filmowym w Hollywood i innych obszarach.
Dzień po tym, gdy “Fast Company” opublikował historię twórczyń Witchsy, w mailu przesłanym Business Insiderowi Kate Dwyer opowiedziała o reakcjach ludzi, gdy dowiedzieli się o tym, że Mann nie istnieje. “Nie mogli uwierzyć, że daliśmy mu na nazwisko po prostu Mann” – mówi Dwyer. “Takie męskie”.
“Gdy ludzie czytają o tym wszystkim, są zasmuceni, że stworzyliśmy fikcyjną postać, by traktowano nas poważnie. Keith pokazuje, że seksizm w branży technologicznej, i nie tylko tam, ma się dobrze. To wspaniałe, że tak wiele osób zareagowało tak pozytywnie. Keith znów wykonał dobrą robotę”.

Continue reading...