Kiedy Polacy wpadli w szał zakupowy przy okazji Black Friday, Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 r. sklepy w Polsce otwarte będą jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Restrykcje nie dotyczą biznesów internetowych.
Kiedy Polacy wpadli w szał zakupowy przy okazji Black Friday, Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 r. sklepy w Polsce otwarte będą jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Restrykcje nie dotyczą biznesów internetowych.
Zgodnie z obietnicami, posłowie i posłanki PiS-u postanowili ograniczyć, a w dalszej perspektywie całkowicie zakazać handlu w niedzielę. Zmiany przygotowane przez komisję polityki społecznej i rodziny będą wprowadzane w życie stopniowo. Od 1 marca 2018 r. będą dwie wolne niedziele, od 2019 r. będzie możliwość handlu w jedną niedzielę, a od 2020 r. wszystkie niedziele będą wolne. Za uchwaleniem ustawy głosowało 254 posłów, przeciwko było 156,23 wstrzymało się od głosu. Teraz sprawą zajmie się Senat.
“W trakcie prac nad ustawą przyjęto szereg poprawek. Pierwsza z nich przesuwa wejście w życie ustawy na 1 marca 2018 r. Od 1 marca 2018 r. w każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe – pierwsza i ostatnia, od 1 stycznia 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu – ostatnia, a od 1 stycznia 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu w niedziele z pewnymi odstępstwami” – podaje Onet.
Ustawa dopuszcza branże, które będą mogły pracować w niedzielę. Chodzi m.in. o stacje benzynowe, piekarnie, cukiernie i lodziarnie. Bez przeszkód kupować będziemy na dworcach kolejowych. Politycy nie przewidzieli żadnych ograniczeń dla sklepów internetowych.
Jak na zakaz zareagowali komentatorzy? “Zakaz handlu w niedzielę to ważna ustawa. Pokazuje jaki wpływ na stanowienie prawa w Polsce ma jedna osoba: Tadeusz Rydzyk” – napisał Michał Stasiński, poseł Platformy Obywatelskiej. Zwolennicy zmian przypominają, że Polska nie jest wyjątkiem w Europie – podobne ograniczenie spotkać można w Niemczech.
Źródło:
Noizz.pl
