Chrześcijanin w tym znaku, w tej rzeczywistości, odnajduje odpowiedź na swoje codzienne zmagania, na swoje codzienne życiowe doświadczenia. Każdego dnia razem z Jezusem wejdź w śmierć trudnych sytuacji; wejdź w śmierć trudnych relacji; wejdź w śmierć swojego egoizmu; wejdź w śmierć swego powołania…, ABY… zmartwychwstać;
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: „To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz”.
Łk 11,29-32
* * *
Chrześcijanin – człowiek spod znaku śmierci i zmartwychwstania Jezusa (Łk 11,29-32)
Wielki Post ma charakter chrzcielny i pokutny. Dziś kolejny kawałek wielkopostnej „układanki”. Słowo Boga wprowadza cię w misterium (tajemnicę) chrztu świętego. Odkryj więc, kim jesteś, chrześcijaninie!
Spora grupa ludzi, w tym także ludzi ochrzczonych, wierzy w horoskopy. A ty? Próbują dojść swoich cech charakteru na podstawie znaków zodiaku. Przeglądają cotygodniowe horoskopy, aby dostosować do nich swoje życie.
Plemię przewrotne żąda znaku…
Przecież to głupie… Jedynym znakiem dla chrześcijanina jest znak śmierci i zmartwychwstania Jezusa! Chrześcijanin w tym znaku, w tej rzeczywistości, odnajduje odpowiedź na swoje codzienne zmagania, na swoje codzienne życiowe doświadczenia.
Każdego dnia razem z Jezusem wejdź w śmierć trudnych sytuacji; wejdź w śmierć trudnych relacji; wejdź w śmierć swojego egoizmu; wejdź w śmierć swego powołania…, ABY… zmartwychwstać; powstać do nowego życia. Jakie jest to nowe życie? To życie Jezusa w tobie. To życie jak Jezus. Ono stanie się rzeczywistością, gdy pozwolisz Jezusowi przeprowadzać się przez twoje codzienne „śmierci”.
Pokuta? Tylko jedna… Nie uciekaj przed trudnymi „śmiercionośnymi” sytuacjami twojej codzienności. Daj się przeprowadzić przez nie Jezusowi.
o. Marcin Zubik CSsR Źródło: slowo.redemptor.pl
