Home Polish Polish — mix Firmy i osoby prywatne zalegają z czynszem na ok. 138 mln zł

Firmy i osoby prywatne zalegają z czynszem na ok. 138 mln zł

240
0
SHARE

Prawie 138 mln zł niezapłaconego czynszu miały firmy i osoby prywatne na koniec sierpnia br., znajdujące się w Rejestrze Dłużników; to wzrost w ciągu 5 miesięcy o ponad 2 mln zł – podał BIG InfoMonitor. Średni dług firm to ok. 53,5 tys. zł,
Obecnie liczba dłużników wpisanych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe do BIG InfoMonitora to łącznie 9,69 tys. osób i firm. Suma ich zaległości wynosi ponad 137,84 mln. zł.
Najwięcej (25,3 proc.) zadłużenia przypada na Mazowsze. Następne jest województwo warmińsko-mazurskie z prawie 17-proc. udziałem. Sporą cześć zadłużenia zgromadziły też firmy i mieszkańcy z woj. kujawsko-pomorskiego (ponad 12 proc.) oraz dolnośląskiego (ponad 10 proc.). Wśród miast dominują: Warszawa – 29,41 mln zł zaległości, Elbląg – 19,89 mln zł, Bydgoszcz – 15,59 mln zł i Legnica – 10,99 mln zł. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Zielona Góra – 3,53 mln zł, Poznań – 2,52 mln zł, Pabianice – 2,30 mln zł oraz Chełm – 2,24 mln zł.
Jak wyliczono, kwota długów nie idzie w parze z liczbą dłużników. Najwięcej jest ich w województwie kujawsko-pomorskim (prawie 2,8 tys.). Na Mazowszu liczba zalegających z tymi opłatami nie przekracza 1,4 tys. Problem nieopłaconego czynszu najmniej widoczny jest w Opolskiem i w Świętokrzyskiem.
Najpierw raty kredytów hipotecznych, następnie konsumpcyjnych, potem rachunki za prąd i gaz, który mogą odciąć, a następnie za telefon, który mogą zablokować – tak wygląda hierarchia płatności konsumentów. Przedsiębiorcy natomiast w pierwszej kolejności opłacają pensje pracownikom, ZUS, podatki, raty kredytów i leasingowe, a dopiero później czynsz.
Jak powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, konsekwencje opóźniania płatności za czynsz są dla dłużników mało dotkliwe i dlatego łatwo jest przekładać je na później. “Zarządzający lokalami najczęściej decydują się na telefon czy wysłanie wezwania do zapłaty. Dopiero gdy zadłużenie jest dramatycznie wysokie, rozpoczynają proces sądowy i w konsekwencji podejmują próby eksmisji, co jest czasochłonne i kosztowne” – wyjaśnił.

Continue reading...