Home Polish Polish — mix Kaczyński na uroczystości na Mierzei Wiślanej: Mamy pełne prawo zakończyć proces tyczenia

Kaczyński na uroczystości na Mierzei Wiślanej: Mamy pełne prawo zakończyć proces tyczenia

346
0
SHARE

Jarosław Kaczyński był na ‘uroczystym wbiciu ostatniego kołka tyczącego granice’ przekopu Mierzei Wiślanej. Politycy chwalili inwestycję. Tyle, że przekop na razie się nie zaczyna, bo nie ma wykonawcy ani nawet pozwolenia na budowę.
Przekop Mierzei Wiślanej ma ułatwić transport pomiędzy Morzem Bałtyckim, a Elblągiem i Zalewem Wiślanym – przekonuje PiS. Dziś w Nowym Święcie koło Kątów Rybackich politycy partii byli na uroczystości “symbolicznego wbicia łopaty” na początek inwestycji – choć ta wcale jeszcze nie rusza. Brakuje m.in. decyzji środowiskowej, nie ma też głównego wykonawcy.
Na uroczystości obecni byli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Politycy zapewniali, że mają już zakończony projekt i “można w zasadzie rozpocząć inwestycję”. – Oczywiście czekając na pozwolenie na budowę – mówił Gróbarczyk.
Mierzeja Wiślana – symboliczne wbicie łopaty i przemowa Jarosława Kaczyńskiego
Później głos zabrał Kaczyński. Zaczął od “wyrażenia radości”, że dojdzie do przekopu. – Wiem, że są zastrzeżenia, były nawet dziś formułowane przez część mediów – wspomniał. Mamy pełne prawo zakończyć proces tyczenia, a jeśli chodzi o inne dokumenty, potrzebne do rozpoczęcia budowy, to wydaje to być kwestią najbliższych tygodni. Kiedy budowa się rozpocznie, to będzie można powiedzieć, że klamka zapadła. Kanał powstanie
– powiedział Kaczyński. -Elbląg powinien być portem uzupełniającym wobec Gdańska i Gdyni, ale znaczącym. Na pewno przyczyni się to do jego rozwoju gospodarczego. To jest ten cel główny – stwierdził. Dodatkowym jest pokazanie, że “mamy pełną suwerenność na tych ziemiach”. – Będziemy robić to, co jest potrzebne Polsce i nikt nam nie będzie w tym w stanie przeszkodzić – dodał.
Po wystąpieniach polityków zaproszono ich na “uroczyste wbicie ostatniego kołka tyczącego granice inwestycji”.
Dzisiejsza sytuacja przypomina nieco inną wizytę z 2017 roku. Wtedy, ówczesna premier Beata Szydło pojawiła się na otwarciu budowanej od 30 lat zapory. Lokalni samorządowcy zwrócili uwagę, że inwestycja… wcale nie jest ukończona
W miejscu, gdzie dokonano „symbolicznego rozpoczęcia inwestycji” na Mierzei Wiślanej zaproszono przedstawicieli mediów. Jak napisał na Twitterze reporter Kuba Kaługa, dziennikarzy zawieziono na miejsce… ciągnikiem.
Wybory samorządowe 2018. Polityczny wtorek w całym kraju [RELACJA NA ŻYWO] Mierzeja Wiślana. Inauguracja bez decyzji środowiskowej, pozwolenia i wykonawcy
Urząd Morski, czyli inwestor czeka obecnie na decyzję środowiskową. Później, na mocy specustawy zostanie wydane zezwolenie na realizację inwestycji. Wyłonienie głównego wykonawcy będzie oznaczać, że faktycznie ruszą pierwsze prace budowlane. To, co teraz można obserwować w miejscu przyszłego przekopu, to badania geologiczne i geodezyjne. Są to przygotowania do budowy.
We wrześniu strona rosyjska wystąpiła do Komisji Europejskiej z zarzutem, że inwestycja nie będzie ekologiczna. Resort gospodarki morskiej zastrzega, że inwestycja jest bezpieczna ekologicznie, a zarzuty Rosjan są bezpodstawne. Ministerstwo prześle w tej sprawie wyjaśniania do Brukseli.
Przekop ma mieć 1300 metrów długości. Kanał będzie miał 5 metrów głębokości. Dzięki tej inwestycji z Bałtyku do Elbląga będą mogły wpłynąć statki o długości do 100 metrów, szerokości 20 metrów i zanurzeniu 4 metrów. Prace nad przekopem mają zakończyć się do 2022 roku. Koszt tej inwestycji szacowany jest na 880 milionów złotych. Przekop Mierzei Wiślanej ma ułatwić transport pomiędzy Morzem Bałtyckim, a Elblągiem i Zalewem Wiślanym – przekonuje PiS. Dziś w Nowym Święcie koło Kątów Rybackich politycy partii byli na uroczystości “symbolicznego wbicia łopaty” na początek inwestycji – choć ta wcale jeszcze nie rusza. Brakuje m.in. decyzji środowiskowej, nie ma też głównego wykonawcy. Na uroczystości obecni byli m.in. prezes PiS oraz minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Gróbarczyk. Politycy zapewniali, że mają już zakończony projekt i “można w zasadzie rozpocząć inwestycję”. – Oczywiście czekając na pozwolenie na budowę – mówił Gróbarczyk. Później głos zabrał Kaczyński. Zaczął od “wyrażenia radości”, że dojdzie do przekopu. – Wiem, że są zastrzeżenia, były nawet dziś formułowane przez część mediów – wspomniał. – powiedział Kaczyński. -Elbląg powinien być portem uzupełniającym wobec Gdańska i, ale znaczącym. Na pewno przyczyni się to do jego rozwoju gospodarczego. To jest ten cel główny – stwierdził. Dodatkowym jest pokazanie, że “mamy pełną suwerenność na tych ziemiach”. – Będziemy robić to, co jest potrzebne Polsce i nikt nam nie będzie w tym w stanie przeszkodzić – dodał. Po wystąpieniach polityków zaproszono ich na “uroczyste wbicie ostatniego kołka tyczącego granice inwestycji”. Dzisiejsza sytuacja przypomina nieco inną wizytę z 2017 roku. Wtedy, ówczesna premier na otwarciu budowanej od 30 lat zapory. Lokalni samorządowcy zwrócili uwagę, że inwestycja… wcale nie jest ukończona W miejscu, gdzie dokonano „symbolicznego rozpoczęcia inwestycji” na Mierzei Wiślanej zaproszono przedstawicieli mediów. Jak napisał na Twitterze reporter Kaługa, Urząd Morski, czyli inwestor czeka obecnie na decyzję środowiskową. Później, na mocy specustawy zostanie wydane zezwolenie na realizację inwestycji. Wyłonienie głównego wykonawcy będzie oznaczać, że faktycznie ruszą pierwsze prace budowlane. To, co teraz można obserwować w miejscu przyszłego przekopu, to badania geologiczne i geodezyjne. Są to przygotowania do budowy. We strona rosyjska wystąpiła do Komisji Europejskiej z zarzutem, że inwestycja nie będzie ekologiczna. Resort gospodarki morskiej zastrzega, że inwestycja jest bezpieczna ekologicznie, a zarzuty Rosjan są bezpodstawne. Ministerstwo prześle w tej sprawie wyjaśniania do Brukseli. Przekop ma mieć 1300 metrów długości.

Continue reading...