Andrzej Duda ma nadzieję, że nie dojdzie do „wprowadzania jakiejś Unii Europejskiej dwóch prędkości”.
– Mam nadzieję, że nie dojdzie do niedobrych zmian w Unii Europejskiej, np. próby wprowadzania jakiejś UE dwóch prędkości, gdzie mielibyśmy kraje UE A i kraje UE B. Byłoby to zaprzeczenie europejskim ideałom Adenauera i Schumana – powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla radiowej Trójki. Przyznał również, że Trybunał Sprawiedliwości UE posunął się za daleko orzekając w sprawie bez wątpienia wewnętrznej, jaką jest organizacja wymiaru sprawiedliwości.
– Podjąłem decyzję o podpisaniu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym; podobnie jak Sejm i Senat uznałem, że wykonanie orzeczenia Trybunału…
Prezydent dodał, że „Komisja Europejska jest od początku niezadowolona z wyboru, jakiego w 2015 r. dokonali Polacy ponieważ zasiadają w niej osoby o innym profilu ideologicznym niż obecne władze Polski”.
Odnosząc się do kwestii ingerencji Brukseli w proces reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości Andrzej Duda ocenił, że jest to przejaw walki o stanowisko przyszłego przewodniczącego Komisji Europejskiej.
– TSUE orzekając (na wniosek Komisji – redakcja) w sprawie, która jest bez wątpienia sprawą wewnętrzną, bo regulacja organizacji wymiaru sprawiedliwości jest sprawą wewnętrzną, posunął się za daleko – wskazał prezydent RP.
