Około godz. 3: 30 w nocy w piątek policja usunęła osoby siedzące i blokujące ul. Wiejską i Górnośląską. Podczas akcji funkcjonariuszy demonstranci skandowali: „Konstytucja“, „Wolne sądy“ oraz „Wolność, Równość,
Jak relacjonuje reporter WP Grzegorz Łakomski około godziny 3 w nocy policja podjęła się interwencji na ulicy Wiejskiej. Demonstranci chcieli uniemożliwić wyjazd Rafałowi Bochenkowi, podsekretarzowi stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Manifestanci ustawili na środku ulicy wielki kontener na śmieci.
Gdy Rafał Bochenek próbował opuścić miejsce zgromadzenia został otoczony przez tłum. Do interwencji zmuszona została policja.
Następnie funkcjonariusze zwrócili się do demonstrujących by przejazd ulicą został udrożniony. Nie wszyscy posłuchali wezwania policjantów i w związku z tym około godz. 3: 30 kilkanaście osób zostało usuniętych z jezdni.
Protest środowisk opozycyjnych ma związek z reformą sądownictwa i uchwaloną w czwartek przez Sejm ustawą o Sądzie Najwyższym.
Po demonstracji przed Pałacem Prezydenckim manifestanci przeszli pod Sejm. Część manifestujących pod parlamentem w nocy z czwartku na piątek ruszyła pod gmach Sądu Najwyższego na pl. Krasińskich. Część pozostała na ulicy Wiejskiej.
Najbardziej krewcy manifestanci byli spisywani. Nakładano również mandaty w wysokości 500 PLN.
