Nasze sąsiedzkie relacje polsko-ukraińskie nigdy nie były tak dobre jak w tej chwili – podkreślił bp Michał Janocha, który w sobotę w Warszawie wygłosił homilię na mszy w intencji ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.
11 lipca…77 lat dokładnie dzisiaj mija od tamtej „krwawej niedzieli“ ofiarą której padły tysiące Polaków w prawie 100 miejscowościach na Wołyniu. To ten dzień stał się właśnie symbolicznym dniem narodowej pamięci o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów – powiedział bp Janocha, przypominając, że pamięć o zbrodniach OUN-UPA w okresie PRL-u była celowo zacierana. Nie wolno o tym było mówić, to wszystko było skazane na niepamięć – dodał.
Reklama
Biskup Janocha, przedstawiając szerokie tło historyczne wielowiekowych i trudnych relacji polsko-ukraińskich, a także zwracając uwagę na kwestię pamięci o zbrodni wołyńsko-galicyjskiej, odniósł się też do obecnych stosunków Polaków z Ukraińcami.
