Z nieoficjalnych informacji ‘Dziennika Gazety Prawnej’ wynika, że Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński zawarli kompromis w sprawie ustaw o sądownictwie.
Po spotkaniu w Belwederze Jarosław Kaczyński mówił, że jest “pełen optymizmu”, a “droga do porozumienia jest otwarta”. Dodał, że nie wydaje mu się, żeby droga ta była “specjalnie trudna do przebycia”. “Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na swojego informatora, donosi, że entuzjazm prezesa PiS wynikał z kompromisu jaki zawarł on z prezydentem.
I tak w ustawie o KRS nie będzie skracania kadencji członków Rady, a nowe osoby będą wybierane większością trzech piątych głosów posłów. Gdyby Sejm nie potafił zdecydować – decyzję podejmie prezydent. Natomiast sędziowie Sądu Najwyższego będą przechodzić na emeryturę po osiągnięciu 65. roku życia. Jak zauważa “DGP”, oznacza to automatyczne wygaszenie mandatu I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf, która 65 lat skończy w listopadzie.
– To kompromis między tym, co było w projekcie prezydenckim, a oczekiwaniami PiS – mówi informator gazety. Prezydent “pochyli się nad postulatami”
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński mówił krótko po spotkaniu, że Duda “pochyli się postulatami i będzie je z prawnikami analizował”. Podkreślał, że prezydent “nie po to wetował poprzednie ustawy w związku z kilkoma zapisami, żeby ponowić takie zapisy w ustawach”. Wśród tych zapisów wymienił nadawanie regulaminu SN przez ministra sprawiedliwości i jego uprawnienia do decydowanie, kto ma w nim zasiadać. Weto Andrzeja Dudy do ustaw PiS
Przypomnijmy: w lipcu prezydent Andrzej Duda zawetował dwie pisowskie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Wcześniej na ulicach polskich miast odbywały się wielotysięczne protesty w obronie sądów. Duda podpisał trzecią z kontrowersyjnych ustaw: tę o ustroju sądów powszechnych. Czytaj więcej na temat weta >>>
Jarosław Kaczyński, komentując weta, nazwał je “poważnym błędem”. PiS powtarza, że chce zmian w sądach, zaś Polska Fundacja Narodowa wystartowała z kampanią w sprawie reformy. Akcja wymierzona jest też w sędziów. Fundacja finansowana jest z pieniędzy spółek skarbu państwa.
Po spotkaniu w Belwederze, że jest “pełen optymizmu”, a “droga do porozumienia jest otwarta”. Dodał, że nie wydaje mu się, żeby droga ta była “specjalnie trudna do przebycia”., powołując się na swojego informatora, donosi, że entuzjazm prezesa wynikał z kompromisu jaki zawarł on z prezydentem. I tak w ustawie o KRS nie będzie skracania kadencji członków Rady, a nowe osoby będą wybierane większością trzech piątych głosów posłów. Gdyby nie potafił zdecydować – decyzję podejmie prezydent. Natomiast sędziowie Sądu Najwyższego będą przechodzić na emeryturę po osiągnięciu 65. roku życia. Jak zauważa “DGP”, oznacza to automatyczne wygaszenie mandatu I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf, która 65 lat skończy w listopadzie. – To kompromis między tym, co było w projekcie prezydenckim, a oczekiwaniami PiS – mówi informator gazety. Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński mówił krótko po spotkaniu, że “pochyli się postulatami i będzie je z prawnikami analizował”. Podkreślał, że prezydent “nie po to wetował poprzednie ustawy w związku z kilkoma zapisami, żeby ponowić takie zapisy w ustawach”. Wśród tych zapisów wymienił nadawanie regulaminu SN przez ministra sprawiedliwości i jego uprawnienia do decydowanie, kto ma w nim zasiadać. Przypomnijmy: w lipcu prezydent zawetował dwie pisowskie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Wcześniej na ulicach polskich miast odbywały się wielotysięczne protesty w obronie sądów. Duda podpisał trzecią z kontrowersyjnych ustaw: tę o ustroju sądów powszechnych. Kaczyński, komentując weta,. PiS powtarza, że chce zmian w sądach, zaś Polska Fundacja Narodowa wystartowała z kampanią w sprawie reformy. Akcja wymierzona jest też w sędziów. Fundacja finansowana jest z pieniędzy spółek skarbu państwa.
