Home Polish — mix KNF dementuje: sąd nie nakazał wyliczenia kursu sprawiedliwego

KNF dementuje: sąd nie nakazał wyliczenia kursu sprawiedliwego

384
0
SHARE

NewsHubOdpowiada w ten sposób na środowe stanowisko Stowarzyszenia « Stop Bankowemu Bezprawiu », według którego wyrok WSA oznacza zobowiązanie KNF do wyliczenia tzw. « sprawiedliwego kursu ».
W przekazanym PAP stanowisku rzecznik KNF Jacek Barszczewski przypomina, że « w marcu 2016 r. do KNF wpłynął wniosek o udzielenie informacji publicznej na temat tego, ile wynosiłby średnio »kurs sprawiedliwy«, zgodnie z propozycją Prezydenta zawartą w projekcie ustawy z 2016 roku, jak zmieniały się średnie marże kredytów indeksowanych lub denominowanych kursem CHF w rozbiciu na poszczególne miesiące zaciągania kredytów oraz jak prezentują się wszystkie odpowiedzi z ankiety rozesłanej do banków przez UKNF zagregowane dla całego sektora ».
– Korespondencja, jaka miała miejsce w marcu i kwietniu z wnioskodawcą, nie doprowadziła do wyjaśnienia treści żądania i w maju złożona została skarga na bezczynność organu. W trakcie rozpatrywania skargi, 29 sierpnia 2016 r., wydana została przez KNF decyzja w sprawie wniosku – zaznacza rzecznik.
« Sąd nie był uprawniony do nakazania wyliczeń »
– Wojewódzki Sąd Administracyjny w dn. 9 listopada 2016 r. wydał wyrok w sprawie skargi na bezczynność KNF w zakresie rozpatrywania wniosku o udostępnienie informacji publicznej. W uzasadnieniu wyroku sąd administracyjny stwierdził wyłącznie pozostawanie KNF w bezczynności i nakazał jej rozpatrzenie wniosku. Sąd stwierdzając bezczynność nie mógł przesądzić o sposobie rozpatrzenia wniosku, co oznacza m.in., że nie był uprawniony do zobowiązania KNF do ustalenia tzw. kursu sprawiedliwego, ani do dokonania jakichkolwiek innych wyliczeń – dodaje.
Podkreśla zarazem, że sposób rozpatrzenia tego wniosku samodzielnie określa, w ramach obowiązujących przepisów prawa, sama KNF.
– W tym wypadku wydana została decyzja w dn. 29 sierpnia 2016 r, w której KNF uznała, że wnioskowane informacje publiczne stanowią informację przetworzoną, a co za tym idzie, wymagają wykazania przez wnioskodawcę szczególnie istotnego interesu publicznego w jej udostępnieniu przez organ nadzoru. W tym przypadku KNF, pomimo wezwania wnioskodawcy do wykazania tegoż interesu publicznego, nie otrzymała takiego uzasadnienia, warunkującego pozytywne rozpatrzenie wniosku i udzielenie informacji wnioskodawcy. Z tego powodu zapadła decyzja odmowna. Decyzja została zaskarżona przez wnioskodawcę, jednak wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy był niedopuszczalny ze względu na uchybienia formalne – informuje rzecznik KNF.
Tym samym, dodaje, « wniosek o dostęp do informacji publicznej został rozpatrzony (zgodnie z wyrokiem WSA), a zarazem decyzja ma walor ostateczny ».
Chodzi o przyspieszenie prac
– Istotą skargi na bezczynność jest żądanie, aby sąd przymusił organ do działania w postaci rozpatrzenia wniosku. Wyrok WSA nie określa sposobu jego rozpatrzenia, czyli np. udzielenia informacji, bowiem rolą sądu nie jest rozpatrywanie wniosków, a jedynie ocena, czy organ nie pozostawał w zwłoce z wypełnianiem swoich ustawowych obowiązków – przekonuje rzecznik komisji.
Stowarzyszenie « Stop Bankowemu Bezprawiu » poinformowało w środę, że po roku od ogłoszenia pierwszego projektu prezydenckiego, zakładającego przewalutowanie kredytów frankowych, « dzięki wytrwałości jednego z członków Stowarzyszenia » będzie można się dowiedzieć, ile wynosiłby zakładany przez ten projekt « sprawiedliwy kurs ».
Wojewódzki Sąd Administracyjny, po skardze jednego z frankowiczów, wydał bowiem wyrok, w myśl którego KNF będzie zmuszona do podania tej informacji – zaznaczyło Stowarzyszenie.
Według SBB Komisja Nadzoru Finansowego będzie zmuszona do przedstawienia odpowiedzi na następujące pytania: jaki był średni kurs ważony CHF/PLN, po którym zaciągano « kredyty frankowe »; ile wynosiłby średnio « kurs sprawiedliwy », zgodnie z propozycją prezydenta; jak zmieniały się średnie marże kredytów CHF, w rozbiciu na poszczególne miesiące zaciągania kredytów; jak prezentują się wszystkie odpowiedzi z ankiety rozesłanej do banków przez KNF, zagregowane dla całego sektora.
« Zagrożenie dla poszczególnych banków i systemu bankowego »
W kampanii wyborczej 2015 ówczesny kandydat na prezydenta Andrzej Duda zapowiadał rozwiązanie problemu frankowiczów. W połowie stycznia 2016 roku, dokładnie w pierwszą rocznicę « czarnego czwartku », minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński przedstawił projekt ustawy « o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki ».
Zakładał on m.in. przeliczenie walutowego kredytu hipotecznego na złote « po sprawiedliwym kursie ». Przewidywał trzy rodzaje restrukturyzacji kredytów: dobrowolną, przymusową i przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. Projekt miał obejmować tych kredytobiorców, którzy wzięli walutowe kredyty mieszkaniowe na własne potrzeby. Wykluczał wykorzystujących kredyt w działalności gospodarczej. Odnosił się do kredytów denominowanych we wszystkich obcych walutach, nie tylko we frankach.
Dokument krytycznie oceniła Komisja Nadzoru Finansowego. Według niej jego skutki finansowe mogłyby « nie tylko zachwiać stabilnością poszczególnych banków, ale również prowadzić do utraty zaufania do systemu bankowego, a w skrajnym scenariuszu spowodować kryzys finansowy ». W Kancelarii Prezydenta powołano więc zespół pracujący nad modyfikacją prezydenckiego projektu tzw. ustawy frankowej. Z kolei frankowicze zażądali od komisji szczegółowych wyliczeń.
PAP

Similarity rank: 2.

Continue reading...