Na rynku energii elektrycznej, ale także gazu, funkcjonuje już blisko 50 ofert zawierających usługi sprzedawane w pakiecie z mediami energetycznymi. Trend określany hasłem « Energia plus » będzie się umacniać. Tego, zapewniają sprze
Rosnącej liczbie detalicznych odbiorców energii towarzyszą zmiany w traktowaniu ich przez producentów i sprzedawców prądu. Ten kto płaci za energię to już nie petent, lecz wymagający i coraz bardziej świadomy klient.
To ważna zmiana – dostawcy energii starają się zatrzymać dotychczasowych klientów kuszony możliwością zmiany dostawcy, rozszerzają liczbę odbiorców. Świadomy swoich praw odbiorca to dla sprzedawców energii inwestycja – jest on bardziej podatny na kreowanie nowych potrzeb np. w postaci możliwości obniżenia poboru energii czy aktywnego zarządzania jej zużyciem. Tu z pomocą przychodzą nowe technologie informatyczne, a sprzedawców kreujących nowe produkty wspiera możliwość przetwarzania danych o klientach.
Ale tym « klientocentrycznym » zmianom towarzyszą istotne przekształcenia w zasadach funkcjonowaniu rynku. Rośnie koncentracja państwowych spółek produkcji energii. Jednocześnie maleje wolumen sprzedaży energii elektrycznej, zawieranej za pośrednictwem Towarowej Giełdy Energii (TGE).
Zmiany czeka rynek hurtowy, m.in. w związku z koniecznością wdrożenia do ustawodawstwa polskiego wymogów MiFID II w sprawie rynków instrumentów finansowych. Ma ona zapewniać większą ochronę inwestorów na rynkach kapitałowych. Nie wiadomo, jak w nowych realiach obrotu giełdowego odnajdą się dwaj nowi gracze NEMO (Nominowali Operatorzy Rynku Energii).
Kompleks tych zjawisk objęła debata “Energia plus – nowe trendy na rynku energii”, która odbyła się w ramach .
Od kilku lat obserwuje się spadek wolumenu handlu energią elektryczną na giełdzie towarowej. W 2014 roku było to 163 TWh, w 2015 roku – 162 TWh, w 2016 r. – 99 TWh.
