Home Polish — mix Protesty po wyborach prezydenckich na Białorusi. "To jest faszystowski reżim"

Protesty po wyborach prezydenckich na Białorusi. "To jest faszystowski reżim"

337
0
SHARE

Według oficjalnego sondażu exit poll Alaksandr Łukaszenka otrzymał niemal 80 proc. głosów. Cześć Białorusinów uważa, że wybory nie były uczciwe i w ramach protestu wyszli na ulice.
Jak relacjonuje dziennikarz Franak Viacorka na Twitterze, Białorusini pokazują swoje niezadowolenie z wyników wyborów. Ludzie w Mińsku krzyczą « wstyd » do opuszczających lokal wyborczy członków komisji. Portal TUT. BY podaje, że służby rozpędzają protestujących ludzi. REKLAMA Dziesiątki tysięcy już na ulicach miasta. Trwa brutalna pacyfikacja, słychać granaty dźwiękowe – informuje Rusłan Szoszyn z « Rzeczpospolitej ». W Mohylewie, położonym na wschodzie kraju, kilkunastoosobowe grupy demonstrantów również zostały rozpędzone przez milicję. Dziennikarz informuje także, że mieszkańcy Brześcia, którzy przybyli do centrum miasta, aby zaprotestować przeciwko wynikom wyborów, podawali, że przeciwko nim użyto gazu łzawiącego. Protesty rozpoczęły się także w Żodzinie, mieście oddalonym ok.50 km od Mińska. Dziennikarze podają informacje o pierwszych rannych w starciach ze służbami. W Brześciu, Witebsku i Grodnie miało dojść do zatrzymań protestujących. « To jest faszystowski reżim » Protest trwa także pod ambasadą Białorusi w Warszawie. W tle słychać « Mury » w języku białoruskim – donosi Patryk Michalski z RMF FM. – To jest faszystowski reżim. Białorusini niczym nie różnią się od Polski, ale mieszkamy gorzej niż w Polsce. To, co było w Polsce 40 lat temu, to u nas się powtarza. Prosimy o pomoc – mówi, cytowana przez Onet, Białorusinka. W poglądowym alternatywnym głosowaniu przed ambasadą Białorusi w Polsce, gdzie każdy uprawniony mógł pokazać, na kogo chce głosować: Łukaszenka – 3 głosy, Cichanouska – 2348 głosów – informuje dziennikarz RMF FM.

Continue reading...