Домой Polish — mix Soloch o Smoleńsku: Na tym etapie śledztwa nie można wykluczyć żadnej hipotezy

Soloch o Smoleńsku: Na tym etapie śledztwa nie można wykluczyć żadnej hipotezy

136
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Na tym etapie śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej nie można wykluczyć żadnej hipotezy — ocenił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, pytany, czy postawienie przez prokuraturę zarzutów trzem Rosjanom wyklucza hipotezę o wybuchu na pokładzie Tu-154.
Dwaj rosyjscy kontrolerzy z wieży w Smoleńsku są podejrzani o «umyślne sprowadzenie katastrofy» z 10 kwietnia 2010 r. Ujawniła to w poniedziałek Prokuratura Krajowa, która chce, by kontrolerzy zostali w Rosji przesłuchani jako podejrzani z udziałem polskich prokuratorów. Zarzut pomocnictwa w sprowadzeniu katastrofy miałby usłyszeć trzeci Rosjanin.
Sformułowano już i wyekspediowano z Prokuratury Krajowej wniosek do Rosji o udzielenie pomocy prawnej — przedstawienie kontrolerom zarzutów wraz z wnioskiem o ich przesłuchanie z udziałem polskich prokuratorów. W lutym 2016 r. Rosja odmówiła Polsce wykonania tych czynności jako «niepodlegających wykonaniu».
«Trochę to rozczarowuje, ale nie dziwi, postawa rosyjska jest taka sama od początku katastrofy» — mówił w TVP Info szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Pytany, czy postawienie zarzutów Rosjanom wyklucza hipotezę o wybuchu na pokładzie samolotu, czy to są równolegle hipotezy, odpowiedział: «Żadnej hipotezy na tym etapie nie można wykluczyć. To oczywiste, bo nie mamy zebranych wszystkich materiałów i wyjaśnienia wszystkich spraw». Wyjaśnił, że chodzi m.in. o to, że Rosjanie wciąż nie wydali wraku Tu-154M. «(Polskie władze — PAP) nie mogą odzyskać własności państwa polskiego» — dodał.
10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Śledztwo w sprawie początkowo prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postawiła zarzuty dwóm kontrolerom lotów ze Smoleńska (dotychczas nie zdołano im ich przedstawić) oraz dwóm oficerom rozwiązanego po katastrofie 36. specjalnego pułku. W kwietniu 2016 r. śledztwo przejęła Prokuratura Krajowa z nowym zespołem śledczym. Wtedy informowano też, że do tego zespołu mają także zostać przekazane akta «będących w toku, zawieszonych i zakończonych postępowań», wyłączonych z głównego śledztwa lub z nim powiązanych.

Similarity rank: 1.1
Sentiment rank: -1.7