Домой Polish — mix Premier Szydło apeluje: Bądźcie solidarni, nie podwyższajcie cen materiałów budowlanych

Premier Szydło apeluje: Bądźcie solidarni, nie podwyższajcie cen materiałów budowlanych

273
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Premier Beata Szydło zaapelowała w Małej Kloni k. Gostycyna (Kujawsko-pomorskie) do sprzedawców, żeby nie podwyższali cen materiałów budowlanych po nawałnicach, które przeszły przez Polskę. Szefowa rządu odwiedziła rodzinę Góreckich, których dom ucierpiał w wyniku wichury. — Poczytaj o najważniejszych wydarzeniach z kraju. Poznaj opinie i komentarze. Weź udział w dyskusji.
— Mam prośbę i apel do wszystkich z państwa, którzy sprzedajecie materiały budowlane, gdyż słyszę od mieszkańców, że one bardzo drożeją, o
to, żeby nie podwyższać cen. Myślę, że wszyscy powinniśmy solidaryzować
się z mieszkańcami i nieszczęściem, które ich spotkało. Nie
wykorzystujmy tej sytuacji, żeby utrudniać odbudowę przez podwyższanie
cen – powiedziała Szydło.
Szefowa rządu poprosiła wszystkich o pomoc, żeby mieszkańcy mogli
zabezpieczyć swoje mieszkania przed zimą. Zapewniła, że inspektorzy
nadzoru budowlanego już działają w terenie i szacują szkody oraz że nikt
nie zostanie pozostawiony bez pomocy.
Spotkanie premier z poszkodowaną rodziną przed ich domem w powiecie
tucholskim trwało blisko godzinę. Budynek ma zniszczony strop i dach.
Mieszkańcy opowiadali o najważniejszych problemach, a premier wraz z
wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem, starostą tucholskim Michałem Mrozem i
wójtem Gostycyna Ireneuszem Kucharskim odpowiadali na pytania i
wyjaśniali wszelkie wątpliwości.
Mieszkańcy podkreślali wielokrotnie, że pomoc po nawałnicy przyszła
szybko, a pieniądze na pomoc doraźną trafiły już do wielu z nich na
konta. Wyrażali się również z dużym uznaniem o koordynacji prac służb
usuwających skutki nawałnicy i pracy strażaków.
Szydło wskazała, że pieniądze na remonty budynków, które ucierpiały w
wyniku nawałnicy, są już przygotowane, a teraz czekamy na oszacowanie
szkód.
— Szacowanie szkód jest już praktycznie robione, a do woj.
kujawsko-pomorskiego przyjeżdżają inspektorzy nadzoru budowlanego.
Chcemy, żeby do końca miesiąca straty zostały oszacowane, tak żeby
mieszkańcy mogli otrzymać środki na odbudowę i remonty domów — do 200
tys. zł na budynek mieszkalny i do 100 tys. na budynki gospodarcze —
wskazała szefowa rządu.
Przypomniała również, że zostało wprowadzone rozwiązanie, które
umożliwia otrzymanie pomocy również w przypadku, gdy w wyniku katastrofy
naturalnej ucierpi budynek gospodarczy.
— Kolejna kwestia, to szacowanie szkód rolnych i wypłata odszkodowań .
Rozmawialiśmy przed chwilą z rolnikami, którzy podkreślali, że ich plony
zostały w całości zniszczone — dodała Szydło.
Zapowiedziała, że specjaliści z ministerstwa rolnictwa będą
przyjeżdżali w teren i informowali starostów, wójtów, sołtysów oraz
mieszkańców o wszelkich możliwościach otrzymania pomocy.
— Chciałabym podkreślić jeszcze raz, że tutaj współpraca między
przedstawicielami samorządu i wojewodą jest wzorowa. Priorytetem jest
zabezpieczenie domów i mieszkań przed zimą. Będziemy także odbudowywali
(w gminie) przedszkole. Rozmawiamy o pomocy dla dzieci, które pójdą do
szkoły — podkreśliła Szydło.
— Dziękuję pani premier za pomoc, którą otrzymaliśmy w pierwszych
dobach po nawałnicy. Służby wojewody zadziałały bardzo szybko i
sprawnie. Zapotrzebowanie na środki w ramach pomocy do 6 tys. zł
zgłosiliśmy w niedzielę, a środki zostały przelane już w poniedziałek –
powiedział wójt Gostycyna Ireneusz Kucharski, który towarzyszył
szefowej rządu w trakcie spotkania z rodziną Góreckich.
Dorota i Stanisław Góreccy mają czworo dzieci w wieku od 6 do 19 lat.
Ich zdaniem na odbudowę zniszczonego domu będzie potrzeba przynajmniej
kilkadziesiąt tys. zł – potrzebne będą m.in. nowy strop i pokrycie
dachu.
Gmina Gostycyn jest jedną z trzech, obok gmin Tuchola i Kęsowo, w
powiecie tucholskim, które najbardziej ucierpiały w wyniku nawałnicy.
— Inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy u nas szacują straty, są z
całego kraju. Skutki braku prądu są odczuwalne w całym powiecie –
powiedział starosta tucholski Michał Mróz. Zaznaczył, że w pierwszej
kolejności konieczne jest zabezpieczenie budynków, ale w kolejnych
miesiącach będzie trzeba także odbudować inną infrastrukturę, m.in.
drogową.
— Będziemy pomagali ludziom, jak tylko potrafimy i nikogo nie
zostawimy bez wsparcia. Jesteśmy w powiecie, w którym zniszczeniom
uległo ok. 1400 budynków z 4 tys. istniejących. Ale damy radę – wskazał
wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.

Continue reading...