Домой Polish — mix Waszczykowski: Trump pokazał się jako przywódca wolnego świata

Waszczykowski: Trump pokazał się jako przywódca wolnego świata

233
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Amerykański prezydent Donald Trump w przemówieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ pokazał się kolejny raz jako przywódca wolnego świata, który dba o bezpieczeństwo, o rozwój, o suwerenność — ocenił we wtorek szef MSZ Witold Waszczykowski.
Prezydent USA Donald Trump przedstawił we wtorek założenia swojej polityki «Ameryka przede wszystkim”, występując na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Mówił też m.in. o problemie zagrożenia ze strony Korei Płn., o Iranie i Wenezueli.
«Zawsze będę stawiał Amerykę na pierwszym miejscu, tak jak wy, przywódcy swoich państw, powinniście stawiać swoje kraje na pierwszym miejscu» — powiedział Trump. Wskazując, że to «patriotyzm poprowadził Polaków do walki o wolność», Trump wezwał do «wielkiego ożywienia narodów, odrodzenia ich ducha, dumy i patriotyzmu».
Prezydent USA w swoim pierwszym wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ostrzegł, że «terroryzm i ekstremizm przybierają na sile i rozszerzają się na wszystkie zakątki tej planety». Trump ostrzegł przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una, że kontynuowanie przez niego programu nuklearnego jest «samobójczą misją». Nazywając go «Rocket Man» — od tytułu piosenki Eltona Johna — zagroził, że Stany Zjednoczone w przypadku ataku KRLD będą zmuszone «całkowicie zniszczyć» ten kraj.
O ocenę przemówienia prezydenta USA i jego słów nt. Polaków poproszono we wtorek wieczorem w TVP Info szefa polskiego MSZ.
«To było miłe zaskoczenie, prezydent Trump kilka miesięcy temu był w Warszawie, nie musiał kłaniać się Polakom, ale wyróżnił nas obok Francuzów i Brytyjczyków z Europy. To bardzo miły i ważny znak. Bardzo się cieszymy, tym bardziej, że było to bardzo ważne przemówienie prezydenta Trumpa, dotyczyło prawie całego świata» — ocenił Waszczykowski.
Według niego Trump «pokazał się kolejny raz jako przywódca wolnego świata, który dba o bezpieczeństwo, o rozwój, o suwerenność». «Tak że było to ważne przemówienie, na pewno będzie studiowane na całym świecie» — podkreślił Waszczykowski.
Pytany o słowa Trumpa dot. migrantów; Waszczykowski zaznaczył, że także w tej kwestii przemówienie amerykańskiego prezydenta «bardzo wyróżnia się swoją treścią od wielu innych liderów europejskich i poprzednich prezydentów USA», którzy — jak ocenił — «próbowali narzucić jednak pewien model rozwoju świata».
«Dzisiaj prezydent Trump powiedział, że on nie chce narzucać amerykańskiej drogi życia, tylko że on chciałby, by każdy z liderów dbał o bezpieczeństwo i interesy narodowe swojego państwa» — zaznaczył szef MSZ. Jak podkreślił, «my od dwóch lat definiujemy swoje interesy i o nie zabiegamy». «To się czasem nie podoba, bo niektórzy liderzy są owładnięci jakimiś koncepcjami ideologicznymi i nie są w stanie przyznać się otwarcie, jakie interesy, swoje narodowe, realizują» — powiedział Waszczykowski.
Pytany jak zostały przyjęte «bardzo mocne» słowa o Korei Północnej, szef MSZ powiedział, że «rozległ się szmer na sali». «Ale chyba takie przesłanie należało przekazać, ponieważ nie możemy ulec kolejny raz szantażowi» — zaznaczył. Mówił, że «dzisiejsze kierownictwo (Korei Północnej) jest na tyle zdeterminowane, by doprowadzić świat na krawędź wojny».
«To mocne ostrzeżenie ze strony prezydenta Trumpa może otrzeźwić te umysły w Korei Północnej» — ocenił szef polskiej dyplomacji.
Waszczykowskiego pytano też, jak Polska przygotowuje się do roli niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Szef MSZ powiedział, że prezydent Andrzej Duda i on sam «koncentrują się na spotkaniach z państwami, które są w centrum konfliktu, albo leżą w jego pobliżu». «Chcemy jak najbardziej rozpoznać poglądy tych państw, opinie na sytuacje konfliktowe, które dzieją się na świecie» — mówił Waszczykowski.
Szef MSZ podkreślił, że bezpieczeństwo i przestrzeganie prawa międzynarodowego będzie też tematem wtorkowego przemówienia prezydenta na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Pytany, czy spodziewa się, że we wtorek dojdzie do rozmowy prezydentów Trumpa i Dudy, szef MSZ potwierdził. Zaznaczył jednocześnie, że nie spodziewa się, że to będzie długa rozmowa, bo w Nowym Jorku obecnie przebywa wielu światowych liderów. Wyraził nadzieję, że Trump «zatrzyma się dłużej przy polskim prezydencie». «Ja oczekuję również, że prezydent Duda zostanie zaproszony do Stanów Zjednoczonych; w przyszłym roku będzie kilka okazji, by taką wizytę zorganizować. Byłoby dobrze, gdyby taka propozycja padła dzisiaj» — powiedział Waszczykowski.
Pytany o planowaną reformę ONZ, Waszczykowski powiedział, że «najkrócej mówiąc chodzi o to, by było taniej, by było mniej biurokracji, żeby proces decyzyjny zapadał szybciej i aby ta organizacja była bardziej skuteczna». Szef MSZ podkreślił, że takie usprawnienie ONZ to trudne zadanie. (PAP)

Continue reading...