W poniedziałek rusza pilotażowy system losowego przydzielania sędziom danej sprawy. Ten system jest przygotowany z myślą o zwykłych Polakach — powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas prezentacji w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga.
«System eliminuje wszystkie podejrzenia ukartowania sprawy w sądzie» — zapewnił Ziobro. Prezes SO Warszawa-Praga Paweł Iwaniuk powiedział, że system pozwoli także na równomierne obciążenie pracy sędziów. System w całej Polsce ma działać od 1 stycznia 2018 r. 12 sierpnia br. weszła w życie nowela Prawa o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmieniła zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadziła zasady losowego przydzielania spraw sędziom. Jak mówił wtedy PAP wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, sprawy mają być przydzielane sędziom losowo, w ramach poszczególnych kategorii. «Obywatel zyskuje gwarancję, że nikt nie wskaże palcem sędziego, który osądzi jego sprawę» — podkreślał. Wcześniej przewodniczący wydziału czy prezes sądu prowadził listę alfabetyczną sędziów, według której przydzielał im sprawy, co — jak podkreślało MS — dawało możliwości manipulacji. Do nowej aplikacji każdy sąd będzie wprowadzał dane o sędziach, którzy w nim orzekają oraz sygnatury spraw. Raz na dobę będzie następować losowanie w centralnych serwerach, a przewodniczący wydziału będzie tylko pobierał wydruk z przydziałem danego sędziego do danej sprawy, co — jak zapewnia MS — odbędzie się całkowicie bezstronnie. Wcześniej podawano, że system w całej Polsce ma działać od 1 stycznia 2018 r.