Домой Polish — mix Stanisław Szwed: Musimy ucywilizować warunki zatrudniania i płacy

Stanisław Szwed: Musimy ucywilizować warunki zatrudniania i płacy

314
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

O niechęci pracodawców do podnoszenia wynagrodzeń, problemach na rynku pracy, skutkach niskiego bezrobocia rozmawiamy ze Stanisławem Szwedem, wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej.
— Faktycznie jest to duży problem. Niechęć do podnoszenia pensji po części wynika z mocnego naporu na zatrudnianie cudzoziemców. Pracodawcy uważają, że potrzeba armii obcokrajowców — niektórzy mówią o 5 milionach — by mieć na polskim rynku tanią siłę roboczą. To nie jest dobre rozwiązanie. Faktycznie, cudzoziemcy są nam potrzebni, ale tylko w tych branżach, w których mamy największe problemy ze znalezieniem ludzi do pracy w naszym kraju, to m.in. turystyka czy rolnictwo. Polacy nie widząc perspektyw na poprawę sytuacji zawodowej w kraju, decydują się wyjechać za granicę. A w kwestii odejścia od nastawienia na tanią siłę roboczą mamy dużo do nadrobienia. Przypomnę tylko, w jakiej atmosferze odbywało się podnoszenie płacy minimalnej czy stawki godzinowej. To była walka. Pracodawcy alarmowali, że zmiany spowodują załamanie się gospodarki. Spokojnie, gdyby stawki były jeszcze wyższe, także nic złego by się nie wydarzyło. Musimy ucywilizować warunki zatrudniania i płacy.
— Już dostajemy pierwsze głosy sprzeciwu. Co ciekawe, najwięcej od przedstawicieli firm ochroniarskich, którzy przez lata stosowali stawkę na poziomie kilku złotych za godzinę. Jeżeli pracodawcy nie zaczną zmieniać na lepsze sytuacji pracowników, to przekonają się, że niebawem zabraknie im rąk do pracy. Musimy przełamać u nich barierę do podnoszenia płac.
— Mam wrażenie, że cały czas istnieje w nich obawa, która wynika z dużych napięć politycznych w kraju, że mimo dobrych danych płynących z rynku pracy, sytuacja na nim nadal nie jest w pełni stabilna. Tymczasem tak nie jest. Nie ma żadnych sygnałów mówiących o tym, że w najbliższych latach może dotknąć nas załamanie gospodarcze. Przy takiej sytuacji na rynku pracy wzrost płac jest konieczny. Skończyły się czasy, w których braliśmy z pocałowaniem ręki pierwszą lepszą pracę. Widzimy duży problem odnośnie rezygnacji z pracy przez cudzoziemców, którzy podejmują zatrudnienie na podstawie oświadczenia. Po kilku dniach rezygnują z pracy, która nie spełniła ich oczekiwań. Szukają innej, w lepszym miejscu i lepiej płatnej. Znajdują ją bez większych problemów. Proszę zwrócić uwagę, że kiedy mówimy o pensji minimalnej, to na rękę jest to 1500 złotych. Produkowanie biednych pracowników jest uwłaczające. Musimy to zmienić. Ta sytuacja powoduje, że jakość pracy takich osób jest dużo gorsza. Chcemy przekonać pracodawców, że takie działanie nie ma sensu i bardzo wielu już to rozumie.

Continue reading...