Muzycy z popularnego zespołu disco polo Dbomb przylecieli do Brukseli, żeby dać koncert w tamtejszym klubie Amnesia. Na jednej z ulic w centrum miasta spotkali Donalda Tuska… z siatkami zakupów i zgrzewką wody mineralnej. Muzycy zrobili sobie z szefem Rady Europejskiej wspólne pamiątkowe zdjęcie, które zamieścili na Facebooku.
Muzycy z popularnego zespołu disco polo Dbomb przylecieli do Brukseli, żeby dać koncert w tamtejszym klubie Amnesia. Na jednej z ulic w centrum miasta spotkali Donalda Tuska… z siatkami zakupów i zgrzewką wody mineralnej. Muzycy zrobili sobie z szefem Rady Europejskiej wspólne pamiątkowe zdjęcie, które zamieścili na Facebooku.
– Spotkaliśmy Donalda Tuska na jednej z brukselskich ulic. Szedł sobie spokojnie, bez ochrony, z małżonką i zakupami. Byliśmy zdziwieni, przecież mówi się, że Bruksela to bardzo niebezpieczne miejsce, niedawno były tam zamachy, a tu taka ważna osoba sama spaceruje po ulicy – opowiada Bartek Paydasek z grupy DBomb w rozmowie z Fakt24.pl. Polska grupa muzyczna, która jest znana z przebojów takich jak “Shake your Boom Boom” i “Powiedz mi co czujesz” z okazji dnia kobiet dała koncert w klubie Amnesia w stolicy Belgii. – Stwierdziliśmy, że chcemy się przywitać i zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie. Dodaliśmy, że trzymamy za niego kciuki, bo Polacy powinni wspierać się nawzajem – dodaje muzyk dla Fakt24.pl.
Zdjęcie Donalda Tuska wracającego z zakupów w Brukseli z muzykami z zespołu DBomb błyskawicznie stało się hitem sieci. Wśród internautów fotografia wywołała jak zwykle różne emocje. W zależności od poglądów politycznych, jedni fani zespołu chwalili pomysł zdjęcia z Tuskiem, inni krytykowali. Uwagę komentujących zwróciły także torby ustawione pod nogami szefa Rady Europejskiej. Internauci dziwili się, że szef Rady Europejskiej sam biega do supermarketu.
Jasnowidz Jackowski o Donaldzie Tusku
Zobacz także:
Poseł. Nowoczesnej z… pluszowym kaczorem w TVP! Tak wsparł Tuska
Bielan: Tusk to kociak, którego wszyscy głaszczą
