Ministerstwo Cyfryzacji z Anną Streżyńską na czele przestaje istnieć. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka polskie projekty e-administracyjne.
Ministerstwo Cyfryzacji z Anną Streżyńską na czele przestaje istnieć. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka polskie projekty e-administracyjne.
Anna Streżyńska była jednym z najlepiej ocenianych ministrów, a (szczególnie bliski naszej tematyce) resort cyfryzacji jednym z najprężniej działających ministerstw – dał nam między innymi szereg cyfrowych usług internetowych dla obywateli. Cyfryzacja w Polsce nie przebiegała może doskonale, ale zdecydowanie można było mówić o postępach. Nie wiadomo jak będzie teraz, po rekonstrukcji rządu.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Anna Streżyńska nie będzie już minister cyfryzacji. Nikt nim czy nią zresztą nie będzie, bo Ministerstwo Cyfryzacji zostało zlikwidowane. Nawet spodziewająca się dymisji Streżyńska nie kryła zaskoczenia tym faktem. W miejsce tego resortu powołane zostało nowe Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.
Na czele nowego ministerstwa staje Jadwiga Emilowicz – z wykształcenia politolog. Zapowiada kładzenie nacisku na inwestycje w badania i rozwój, a za cel obiera sobie sprawienie, by Polska przestała być „stołem montażowym Europy”. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki.
Wracając do Anny Streżyńskiej, nie wszystko, co robiła jako minister cyfryzacji, można określić sukcesem. E-administracja wciąż kuleje, a niektóre usługi okazały się wielkimi niewypałami. Mimo to pchnęła nieco ten sektor do przodu, dzięki czemu nie wychodząc z domu można już dziś załatwić całkiem sporo. Na razie nie wiadomo, co dalej będzie z tymi projektami.
Źródło: Money, inf. własna
