Sędzia Małgorzata Gersdorf pozostaje zgodnie z Konstytucją RP pierwszym prezesem Sądu Najwyższego do dnia 30 kwietnia 2020 r. – głosi przyjęta w czwartek uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. – Poczytaj o najważniejszych wydarzeniach z kraju. Poznaj opinie i komentarze. Weź udział w dyskusji.
Rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski po zakończeniu posiedzenia ZO Sędziów SN w czwartek przekazał, że 63 sędziów uczestniczących w spotkaniu, jednogłośnie przyjęło dwie uchwały.
“My sędziowie Sądu Najwyższego uczestniczący w Zgromadzeniu Ogólnym SN w dniu 28 czerwca 2018 r., pamiętając o złożonym ślubowaniu sędziowskim i wierni Konstytucji RP, która jest najwyższym prawem RP, stwierdzamy, że sędzia SN prof. Małgorzata Gersdorf zgodnie z bezpośrednio stosowanym art. 183 ust 3 konstytucji pozostaje do dnia 30 kwietnia 2020 r. pierwszym prezesem SN, kierującym instytucją, w której pełnimy nasza służbę społeczeństwu” – głosi uchwała.
“Uznajemy, że nie można, zgodnie z regułami obowiązującymi w prawie, nie można w trybie ustawy, zmieniać jasnej, kategorycznej i pełnej normy, wynikającej wprost z konstytucji. Tam kadencja I prezesa SN została uregulowana i zgodnie z zasadami prawodawstwa obowiązuje zakaz regulowania tej samej materii w drodze ustawy, a więc aktu, który zawsze powinien być zgodny z konstytucją” – dodał Laskowski.
W drugiej uchwale ZO SN podkreślono, że “niezgodna z art. 180 ust. 1
konstytucji regulacja zawarta w art. 111 par. 1 ustawy o Sądzie
Najwyższym z dniem 4 lipca 2018 usuwa ze składu SN znaczną liczbę
sędziów”.
“Stanowi to oczywiste naruszenie przez władzę ustawodawczą jednej z
podstawowych gwarancji niezależności sądownictwa i już w najbliższym
czasie istotnie zakłóci normalne funkcjonowanie sądów” – czytamy w
uchwale.
Rzecznik SN: jesteśmy nie tylko polskimi sędziami, ale też europejskimi
Wiceszef
Komisji Europejskiej Frans Timmermans stwierdził we wtorek, że w Polsce
nadal istnieje systemowe zagrożenie dla praworządności, dlatego
oczekuje od władz w Warszawie kroków w tej sprawie. Przyznał, że ze
strony polskiego rządu podczas wtorkowego wysłuchania nie padły
propozycje kolejnych zmian w polskim sądownictwie. Dla KE ważną kwestią
jest sprawa sędziów Sądu Najwyższego i ustawy o Sądzie Najwyższym. KE
mocno krytykowała polskie rozwiązania, wskazując, że otwierają one drzwi
do upolitycznienia SN.
Laskowski pytany w czwartek przez dziennikarzy, czy w kontekście tej
wypowiedzi, jest jakieś oczekiwanie ze strony SN reakcji i możliwych do
podjęcia działań na forum europejskim.
Według ostatnich doniesień i deklaracji to chyba jedyne nasze
oczekiwania, wiążą się z tym trybem właśnie, czyli z Komisją Europejską i
z Trybunałem Sprawiedliwości UE – odparł Laskowski. – Oczekiwania nie
są przesadnie wygórowane. Zdajemy sobie sprawę z upływu czasu i z
terminów, jakie nadchodzą. Także jakieś prawdopodobieństwo reakcji może
jeszcze jest. Nie wiem jak duże, nie potrafię tego ocenić – zaznaczył.
Dodał, że sędziowie uważnie śledzą wszystkie doniesienia. – Oczywiście
czujemy się częścią Europy, częścią UE, częścią systemu prawnego Unii
Europejskiej – dodał Laskowski. – Sąd Najwyższy to jest jeden z sądów
najwyższych Unii Europejskiej, a my wszyscy jesteśmy jakby sędziami
europejskimi – zaznaczył.
Poza tym, że jesteśmy sędziami polskimi, jesteśmy także sędziami
europejskimi. Liczymy na to, że będziemy razem z innymi sędziami w
Europie uznawać za ważne te same wartości – podkreślił.
Dla KE ważną kwestią jest sprawa sędziów Sądu Najwyższego i ustawy o
Sądzie Najwyższym. KE mocno krytykowała polskie rozwiązania, wskazując,
że otwierają one drzwi do upolitycznienia SN.
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3
kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan
spoczynku przechodzą z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok
życia. Mogą oni dalej pełnić swoją funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od
wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne
oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a
prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. W
SN orzeka obecnie 74 sędziów, spośród których 27 osiągnęło ten wiek.