Samolot rejsowy LOT z Mediolanu do Warszawy, którym mieli wracać z mistrzostw świata polscy siatkarze, został 1 października rano na tamtejszym lotnisku uszkodzony. Spółka wysłała inny samolot, którego przylot do stolicy jest planowany po g
“Po wylądowaniu naszego rejsowego samolotu Embarear 175, w poniedziałek na lotnisku w Mediolanie, rozpoczęła się jego standardowa obsługa. Przez nieuwagę po stronie agenda handlingowego taśmociąg, czyli urządzenie do obsługi bagaży wyjmowanych z samolotu, uderzył w obudowę silnika maszyny, co spowodowało jej wgniecenie” – poinformował rzecznik LOT Adrian Kubicki. Pierwotnie samolot z Mediolanu ze złotymi medalistami Mistrzostwami Świata miał wylądować w Polsce o godzinie 13.
“Podjęliśmy decyzję o wysłaniu zastępczego samolotu. Jest to embraer 195, który jest już w drodze do Mediolanu. Maszyna zabierze na pokład wszystkich oczekujących naszych pasażerów oraz siatkarzy” – powiedział Kubicki.
Przylot samolotu do Warszawy na Lotnisko Chopina spodziewany jest między godziną 17. a 17.30.” – dodał.
W niedzielnym finale Polacy pokonali w Turynie Brazylijczyków 3:0 (28:26,25:20,25:23), broniąc tytuł sprzed czterech lat.