Wydawałoby się, że kwestia ogólnego głosowania korespondencyjnego w przyszłych wyborach prezydenckich jest już przesądzona. Jednak PiS wyszedł z nową propozycją, którą…
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej wicepremier Jadwiga Emilewicz poinformowała, że prezes PiS Jarosław Kaczyński i prezes Porozumienia Jarosław Gowin zawarli porozumienie dotyczące tego, jak powinny wyglądać nadchodzące wybory. Udział w konferencji wzięli również posłowie PiS Łukasz Schreiber i Przemysław Czarnek.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom projekt PiS uchyla ustawę, która zakładała przeprowadzenie wyborów prezydenckich wyłącznie w formie korespondencyjnej. Projekt zmian w kodeksie wyborczym zakłada, że Polacy będą mieć wybór – tradycyjnie oddać głos w lokalu wyborczym albo skorzystać z możliwości głosowania korespondencyjnego. O treści projektu poinformowała PAP. Co wymyślił PiS?
Przede wszystkim wszyscy kandydaci, którzy byli już zarejestrowani do wzięcia udziału w wyborach wyznaczonych na 10 maja, a które się nie odbyły, po zgłoszeniu automatycznie są kandydatami w wyborach, które zostaną rozpisane. Nowością jest to, ze mogą się zgłaszać nowi kandydaci.
Kto może zagłosować kopertowo? Osoba, która powiadomi „komisarza wyborczego za pośrednictwem urzędu gminy do 12 dnia przed dniem wyborów, a wyborca podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych – do piątego dnia przed dniem wyborów”.
Urząd gminy przekaże wyborcy pakiet wyborczy nie później niż 5 dni przed głosowaniem. Pakiet można otrzymać za pośrednictwem pracownika urzędu gminy lub można go odebrać osobiście.
Z kolei obywatele przebywający lub mieszkający za granicą zgłasza chęć głosowania w formie korespondencyjnej konsulowi również 12 dni przed wyborami. Zgłoszenia można dokonać ustnie, pisemnie, elektronicznie.
Do PKW będzie należało określenie wzoru karty do głosowania koperty i jej wielkości. Tym samym jak przekazano, z stawy z dnia 16 kwietnia wykreślono przepis dotyczący PKW, który jej te obowiązki wstrzymywał.
