Gazeta Wyborcza opisała, w jaki sposób CBA weszło w posiadanie oprogramowania szpiegującego Pegasus. Jedną z ról miał odegrać wiceminister…
Według GW Michał Woś przedstawił na komisji finansów publicznych w 2017 roku wniosek, który pozwolił na przesunięcie pieniędzy z tzw. funduszu sprawiedliwości na zakup Pegasusa dla CBA (kwota to ok.25 mln zł). Wiceminister odniósł się do tekstu na Twitterze, nazwał go niewypałem i zaliczył wpadkę. Michał Woś napisał, że kupił pegasusa w latach 90 i zamieścił zdjęcie konsoli wideo. W latach 90, a konkretnie w jej pierwszej połowie, faktycznie w Polsce niezwykle popularna była konsola do gier pegasus.