Prezydent Biden zapowiedział, że jeśli Rosja zacznie wojnę z Ukrainą, choćby od niewielkiego naruszenia jej granic, to natychmiast zostaną uruchomione wszystkie sankcje. I udało mu się przymusić sojuszników NATO do takich deklaracji. Z tym że deklaracja z ich strony to jeszcze nie 100 procent jej wykonania.
Putin wydaje się nie przejmować tymi zapowiedziami. Coraz bardziej zbliża się do niebezpiecznej krawędzi i już każdego dnia może użyć dowolnego pretekstu do rozpoczęcia otwartych działań wojennych.