W niedzielę rano służby otrzymały zgłoszenie o zatrzymaniu krążenia u ośmiomiesięcznego dziecka. Matka poinformowała policję, że niemowlę zatruło się czadem. Strażacy jednak wykluczyli tę wersję.
Zobacz wideo Kamiński broni komendanta strzelającego z granatnika. Rozenek: Minister stał się zakładnikiem tej sprawy
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem w jednym z bloków w Namysłowie. Służby otrzymały zgłoszenie, że ośmiomiesięczne dziecko przestało oddychać. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
REKLAMA
– Matka zgłosiła, że dziecko nie oddycha i zatruło się tlenkiem węgla. Strażacy to wykluczyli – przekazał, cytowany przez TVN24, starszy aspirant Paweł Chmielewski, oficer prasowy namysłowskiej policji. Jak dodał, nic nie wskazuje również na udział osób trzecich.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.