“Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił Filipowi Chajzerowi, Dorocie Rabczewskiej oraz Małgorzacie Rozenek-Majdan zarzuty nieprawidłowego oznaczania treści reklamowych w mediach społecznościowych, co wprowadza konsumentów w błąd” — przekazał w poniedziałek UOKiK.
Jak wskazał UOKiK w poniedziałkowej informacji, twórcy ci w swoich wpisach promują produkty różnych reklamodawców, za co otrzymują wynagrodzenie, i nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały. “Tym samym mogą wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie charakteru publikowanych postów oraz relacji” — dodano.
Postępowania ws. influencerów mogą zakończyć się nałożeniem kary do 10 proc. ich rocznego obrotu.
“W swoich publikacjach Filip Chajzer nie ujawnia charakteru treści sponsorowanych, mimo że niektórzy reklamodawcy zamieszczają u siebie analogiczne wpisy z jego wizerunkiem” — stwierdzono. Dziennikarz poprzestaje na wskazaniu marki produktów – “ani nie używa funkcjonalności platformy, ani nie dodaje odpowiednich adnotacji w opisie lub bezpośrednio na zdjęciu czy wideo”.
Według kontrolerów zdarza się, że Chajzer używa na końcu wpisów oznaczenia #współpraca, które jednak nie pokazuje jasno komercyjnego charakteru działalności.
Home
Polish
Polish — mix UOKiK stawia zarzuty Dodzie, Rozenek i Chajzerowi. Chodzi o oznaczenia reklam