W minionym półroczu zanotowaliśmy wzrost liczby klientów oraz zwiększyliśmy atrakcyjność naszej oferty. Pozycja banku jest stabilna, co pozwala kontynuować
W minionym półroczu zanotowaliśmy wzrost liczby klientów oraz zwiększyliśmy atrakcyjność naszej oferty. Pozycja banku jest stabilna, co pozwala kontynuować rozwój – ocenia Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego
W pierwszym półroczu 2023 roku ING Bank Śląski bez większych zaburzeń realizował swoją podstawową strategię. Zanotował przyrost liczby klientów we wszystkich segmentach. Bank utrzymał udział w rynku kredytowym mimo niższej aktywności klientów wynikającej z mniejszego popytu na finansowanie. Na koniec czerwca łączny współczynnik kapitałowy wyniósł 16,95 proc., co oznacza bezpieczny poziom dla banku. W pierwszym półroczu zwrot z kapitału (ROE), po korekcie MCFH, wyniósł 13,5 proc. w porównaniu z 16,1 proc. przed rokiem.
– Od kilku lat mamy do czynienia w gospodarce z silną presją na wzrost kosztów, którą coraz trudniej przenosić na ostatecznych odbiorców. Efekty tych zjawisk zaczynają się materializować. Wynikające z tego dodatkowe obciążenia i bariery, na które natrafiają niektórzy klienci powodują, że trudniej jest realizować im cele biznesowe. Jednocześnie ten efekt rozlewa się po całej gospodarce i mamy, zarówno w Polsce, jak i wśród naszych partnerów za granicą, osłabienie dynamiki gospodarczej. To oznacza, że trudniej jest pozyskiwać zlecenia, pojawiają się zatory płatnicze, obserwujemy niestety mniejszą skłonność do inwestowania. A z tym ostatnim zjawiskiem w sektorze prywatnym borykamy się już wiele lat. Sądzę jednak, że w przypadku inflacji przeszliśmy już punkt szczytowy, a niska dynamika wzrostu gospodarczego, która teraz właśnie się realizuje, przyspieszy już pod koniec roku.