Politycy PiS niezbyt chętnie wypowiadają się o dymisjach dwóch generałów, którzy w poniedziałek złożyli wypowiedzenia stosunku służby. Antoni Macierewicz stwierdził jedynie, że ‘to jest ich decyzja’. Z kolei Beata Szydło nawiązała do lidera PO. – Szef PO Donald Tusk chce Polskę podpalić, bo próbuje wykorzystać wojsko w walce politycznej i walce kampanijnej – uznała.
W poniedziałek 9 października wypowiedzenia stosunku służbowego złożyli szef Sztabu Generalnego generał Rajmund Andrzejczak, który dowodził całym wojskiem i Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Tomasz Piotrowski, którego stanowisko związane jest z misjami i operacjami polskiej armii w kraju i za granicą. Dymisje te zostały przyjęte przez prezydenta Andrzeja Dudę, który na ich miejsce powołał kolejno gen. broni Wiesława Kukułę i gen. bryg. Macieja Klisza.
REKLAMA
Duda dokonał zmian na najwyższych stanowiskach dowódczych w Siłach Zbrojnych Dymisje w wojsku oczami posłów Prawa i Sprawiedliwości. “Słyszałem bardzo interesujące dla nich komentarze”
Jak dymisje dwóch, istotnych w polskiej armii generałów odebrali posłowie Prawa i Sprawiedliwości? Marszałkini Sejmu Elżbieta Witek była jedną z osób, które nie chciały się odnosić do tego tematu. – Proszę mnie nie pytać o dymisję dowódców, proszę o to pytać pana prezydenta i ministra obrony narodowej. To nie są fakty, o których ja mogę mówić, ponieważ nie jestem w temacie i to jest tyle na ten temat – powiedziała dziennikarzom TVN24.
