W poniedziałek na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji dojdzie do wyboru m.in. wicemarszałków. Z dotychczasowych medialnych doniesień wynika, że przyszła koalicja rządząca będzie stawiać w tej sprawie warunki, jeśli chodzi o kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Głos w tej sprawie zabrał w niedzielę przewodniczący PO Donald Tusk, wskazywany przez obecną opozycję na kandydata na premiera.
Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji rozpocznie się w poniedziałek w południe. W harmonogramie obrad przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy, złożenie ślubowań poselskich oraz wybór marszałka i wicemarszałków izby. Na pierwszym posiedzeniu dymisję rządu złoży premier Mateusz Morawiecki. Nowym marszałkiem ma zostać Szymon Hołownia (po dwóch latach ma dojść do zmiany i funkcję tę ma objąć Włodzimierz Czarzasty).
REKLAMA
Zobacz wideo Marek Borowski: Wolałbym nie, ale chyba trzeba będzie dać Konfederacji miejsce w prezydium Sejmu
Koalicji Obywatelskiej ma przypaść dwóch wicemarszałków, jeden marszałek będzie pochodzić z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dodatkowo jednego wicemarszałka na połowę kadencji wskaże Nowa Lewica, w drugiej połowie będzie to polityk wyznaczony przez Polskę 2050. Jeden wicemarszałek przypadnie Prawu i Sprawiedliwości. Dotychczasowe doniesienia wskazują, że w prezydium Sejmu może zabraknąć przedstawiciela Konfederacji, która będzie miała w nowej kadencji Sejmu najmniejszy klub. Kto wicemarszałkiem z PiS-u? Donald Tusk o “łamaniu zasad i reguł”
Jak podawało nieoficjalnie RMF FM przed kilkoma dniami, sytuacja przyszłego wicemarszałka z PiS-u jest niepewna.