Według nieoficjalnych doniesień politycy PiS mają kpić z Andrzeja Dudy. Wszystko przez porażkę bliskiego współpracownika prezydenta w wyborach do PE.
Wojciech Kolarski był jedynką w okręgu numer 7 obejmującym województwo wielkopolskie. Chociaż bliski współpracownik Andrzeja Dudy miał być wyborczą lokomotywą PiS w regionie, nie udało mu się uzyskać mandatu. Polityk zdobył 49 195 głosów (4,79 proc.). Wyprzedzili go Ryszard Czarnecki (66 098 głosów) i Marlena Maląg, na którą zagłosowało 115 670 osób, co pozwoliło na otrzymanie europoselskiego mandatu.
Jak się okazuje, porażka dobrego znajomego Andrzeja Dudy miała się stać wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości powodem do kpin z prezydenta, a także szefa jego gabinetu Marcina Mastalerka, który mocno promował kandydaturę Wojciecha Kolarskiego.