Home Polish — mix Stanisław Żółtek o pytaniu po angielsku na debacie: To była ustawka. Budka...

Stanisław Żółtek o pytaniu po angielsku na debacie: To była ustawka. Budka był przygotowany

75
0
SHARE

– Panie zaczęły mówić po angielsku i pan Budka był przygotowany na odpowiedź, od razu z marszu wyrecytował przygotowany tekst. To była ustawka, jestem tego pewien – twierdzi w Gazeta.pl Stanisław Żółtek, prezes PolExitu, uczestnik debaty w TVP. Podobnego zdania jest szef sztabu Konfederacji. – Wyglądało to śmiesznie – mówi Bartosz Bocheńczak.
– Słuchanie Platformy i PiS, gdy ujadają na siebie i nic innego ich nie interesuje, stało się dla mnie już nudne, dlatego powiedziałem o tym « gryzieniu po łydkach ». To takie pierwsze wrażenie na temat wczorajszej debaty. Drugie jest takie, że doszło do ustawki – mówi w Gazeta.pl Stanisław Żółtek, gdy pytamy go o wrażenia po debacie TVP. Żółtek jest prezesem partii PolExit, która startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
REKLAMA

Zobacz wideo Bartłomiej Annusewicz: Są klienci, którzy chcą kupić 8-10 miejsc postojowych do apartamentów
Debata w TVP. Stanisław Żółtek twierdzi, że doszło do ustawki. « Jestem pewien »
Według szefa ugrupowania « ustawką » była końcówka debaty, gdy prowadzące po angielsku zwróciły się do kandydatów z pytaniem, czy chcą w tym języku skierować wiadomość do swoich wyborców. Jako jedyny z tej możliwości skorzystał Borys Budka. – Panie zaczęły mówić po angielsku i pan Budka był przygotowany na odpowiedź, od razu z marszu wyrecytował przygotowany tekst. To była ustawka, jestem tego pewien, mogą mnie za to sądzić. Mówienie wobec tego o tym, że nikt nie znał pytań, jest dla mnie śmieszne, niepoważne – dodaje.

Wybory do europarlamentu. W czwartek 6 czerwca mija bardzo ważny termin
Żółtek podkreśla, że ustalenia między TVP a komitetami zakładały pięć pytań, teoretycznie komitety nie miały prawa ich znać przed debatą. Ostatnie pytanie po angielsku, zdaniem szefa PolExitu, wykraczało poza te ustalenia. Ale nie tylko to. – W ustaleniach była mowa, że prowadzące nie będą się wypowiadały w żadnej sprawie. Tymczasem, jak bardzo PiS-u nie lubię, tak musze przyznać, że doszło do ingerencji podczas wypowiedzi pani Szydło.

Continue reading...