Kierowca, który doprowadził do tragicznego wypadku w Borzęcinie Dużym (woj. mazowieckie), decyzją prokuratury został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna pod wpływem alkoholu wjechał w dwójkę rowerzystów, którzy przebywali na chodniku. W wyniku zdarzenia zginął 12-letni chłopiec. Jego rówieśnik został ranny.
Śmiertelny wypadek w Borzęcinie Dużym pod Warszawą miał miejsce w piątek 5 lipca około godziny 17:00. Rozpędzony samochód wjechał w dwóch nastolatków. W wyniku zdarzenia na miejscu zginął 12-letni chłopiec. Jego rówieśnik został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego ze stołecznych szpitali. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
REKLAMA
Zobacz wideo Policjanci zabrali drona na skrzyżowanie.
