Home Polish Polish — mix Burza podczas debaty Trump-Harris. Mocne oskarżenia: "Jesteśmy upadającym państwem". Padły również słowa...

Burza podczas debaty Trump-Harris. Mocne oskarżenia: "Jesteśmy upadającym państwem". Padły również słowa o Polsce!

114
0
SHARE

“Skończymy w trzeciej wojnie światowej i będzie to wojna jak żadna inna” – ostrzegał Donald Trump.
Wtorkowa debata kandydatów na prezydenta USA obfitowała w ostre wymiany zdań i wzajemne oskarżenia . Kandydaci ścierali się też o wojnę na Ukrainie; Kamala Harris zarzuciła Trumpowi, że chce sprzedać Ukrainę i Polskę Putinowi; Trump twierdził, że szybko zakończy wojnę.
Choć pierwsza debata zaczęła się od niespodziewanego uścisku dłoni zainicjowanego przez Harris – było to ich pierwsze w życiu spotkanie – już wkrótce przerodziła się w znane z poprzednich starć z udziałem Trumpa wymiany ostrych oskarżeń i zniewag, stosunkowo mało miejsca poświęcając na szczegóły proponowanych przez nich polityk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
SONDAŻ. Kto ma większą szansę wygrać wybory prezydenckie w USA? Donald Trump minimalnie przed Kamalą Harris
— Donald Trump: Jeśli zrezygnujesz z dolara, nie będziesz robić interesów z USA, ponieważ na twoje towary nałożymy 100-procentowe cło
Już podczas odpowiedzi na pierwsze pytanie dotyczące gospodarki, były prezydent zaczął mówić o „niszczeniu kraju” i „przejmowaniu miast” przez imigrantów.
Oni przejmują miasta. Przejmują budynki. Wkraczają gwałtownie. To są ludzie, których ona i Biden wprowadzili do naszego kraju i niszczą nasz kraj
— powiedział Trump, wielokrotnie później wracając do tematu imigracji – nawet w odpowiedzi na inne tematy.
Harris próbowała przedstawiać się jako kandydatka mająca plan na przyszłość i jednocześnie skupiała się na przedstawieniu Trumpa jako niebezpiecznego ekstremisty i potencjalnego dyktatora, kłamcę i człowieka mówiącego brednie.
Zrozumcie, że to jest ktoś, kto otwarcie powiedział, że zakończy, cytuję: „zakończy” Konstytucję Stanów Zjednoczonych, że będzie wykorzystywał prokuraturę przeciwko swoim politycznym wrogom; ktoś, kto otwarcie wyrażał pogardę dla żołnierzy. Zrozumcie, co by to znaczyło, gdyby Donald Trump wrócił do Białego Domu bez żadnych barier ochronnych
— mówiła wiceprezydent. Trump zaraz potem odparł, że przez takie słowa został postrzelony w głowę.
Kontrastujące wizje obu kandydatów widać było też w przemówieniach końcowych obu polityków. Harris scharakteryzowała nadchodzące wybory jako wybór między dramatycznie różnymi wizjami dla kraju, „jednej, która jest skupiona na przyszłości i drugiej, która jest skupiona na przeszłości i próbach, by nas cofnąć”. Podkreśliła jednak, że Amerykanów więcej łączy, niż dzieli i że chce być prezydentem wszystkich Amerykanów.
Jako prokurator, nigdy nie pytałem ofiary ani świadka, czy jest Republikaninem czy Demokratą.

Continue reading...