Home Polish Polish — mix Były prezes PGG we władzach województwa. Deklaruje wsparcie nie tylko dla górnictwa

Były prezes PGG we władzach województwa. Deklaruje wsparcie nie tylko dla górnictwa

105
0
SHARE

– Z pewnością będę wspierał górnictwo węgla kamiennego. Nie możemy zapominać jednak o tym, że na przykład branża hutnicza również jest tą, która będzie transformowana – podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Leszek Pietraszek, wicemarszałek
– Z pewnością będę wspierał górnictwo węgla kamiennego. Nie możemy zapominać jednak o tym, że na przykład branża hutnicza również jest tą, która będzie transformowana – podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa śląskiego, do niedawna prezes Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
• Leszek Pietraszek deklaruje, że z pewnością będzie wspierał górnictwo węgla kamiennego.
• Nie możemy zapominać jednak o tym, że na przykład branża hutnicza również jest tą, która będzie transformowana – podkreśla Leszek Pietraszek.
• Będę wicemarszałkiem, który będzie dużym wsparciem dla całego przemysłu w naszym regionie – zaznacza były prezes Polskiej Grupy Górniczej.
4 listopada został pan wybrany na nowego wicemarszałka województwa śląskiego. Czyli formalnie nie jest Pan już prezesem zarządu Polskiej Grupy Górniczej?
– Nie jestem, 4 listopada złożyłem rezygnację ze stanowiska prezesa zarządu Polskiej Grupy Górniczej. Prezesem PGG byłem dość krótko, ale w mojej opinii był to czas wyjątkowo dynamiczny.
“Zderzyliśmy się z tąpnięciem związanym z drastycznym zmniejszeniem zapotrzebowania na węgiel energetyczny”
Ano właśnie. Co udało się panu dokonać w roli prezesa PGG, a co pozostawia odczucie niedosytu?
– Przede wszystkim zderzyliśmy się z tąpnięciem związanym z drastycznym zmniejszeniem zapotrzebowania na węgiel energetyczny i spadkiem cen tego surowca. W maju 2023 roku zaplanowano, że Polska Grupa Górnicza wyprodukuje i sprzeda około 22 mln ton węgla. Natomiast w marcu 2024 roku okazało się, że sprzedamy mniej więcej 17 mln ton węgla, do tego w istotnie niższych cenach niż te wynikające z wcześniejszych prognoz.
A zatem 5 mln ton węgla mniej, aniżeli przygotowano do tego firmę. Te 5 mln ton w kontekście cen o których wspominałem, to nie jest spadek, to jest tąpnięcie, bowiem to powoduje zmniejszenie przychodów spółki o ponad 40 proc. To nie są setki milionów, to są miliardy złotych mniej w przychodach. Jednak pomimo to, w tym roku, PGG zmieści się w dotacji do zmniejszania zdolności produkcyjnych na wcześniej zaplanowanym poziomie.
– Zdołaliśmy więc wysiłkiem całego zespołu ustabilizować firmę na tyle, że nie ma zagrożenia dla jej płynności. Co więcej, nie będzie ona potrzebowała większej dotacji niż ta, która liczona była w oparciu o znacznie korzystniejsze wskaźniki. To jest osiągniecie. Uważam również, że innym osiągnięciem jest zdobycie zaufanie współpracowników oraz strony społecznej. Bez tego nie ma mowy o jakiejkolwiek restrukturyzacji spółki.
Kolejna sprawa to rozpoczęcie procesu łączenia dwóch ruchów w jeden – myślę tu o kopalni Ruda – ruchach Bielszowice i Halemba. Mimo tego że to zawsze są trudne sytuacje wywołujące niepokój wśród załóg oraz górniczych związków zawodowych, to uważam, że udało się nam w dobrej atmosferze rozpocząć ten proces.

Continue reading...