Sejm zagłosował za odrzuceniem wniosku o wotum nieufności dla Izabeli Leszczyny. W związku z tym ministerka zdrowia pozostanie na swoim stanowisku. Zapewne nie spodobało się to posłom PiS, którzy wysuwali w stronę szefowej resortu poważne zarzuty.
Izabela Leszczyna obroniona: W czwartek 21 listopada Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla ministerki zdrowia Izabeli Leszczyny głosami 238 parlamentarzystów. Za odwołaniem szefowej resortu było natomiast 208 posłów. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
REKLAMA
Kto domagał się odwołania Izabeli Leszczyny? Wniosek złożyli posłowie PiS, których zdaniem “Izabela Leszczyna jako minister zdrowia ponosi pełną odpowiedzialność za pogarszającą się sytuację polskiego systemu opieki zdrowotnej”. Ponadto zarzucono szefowej resortu wstrzymanie finansowania programu leczenia stwardnienia zanikowego mięśni (SMA), zaproponowanie likwidacji 111 oddziałów ginekologiczno-położniczych i zrezygnowanie z programu wsparcia produkcji polskich leków.