PO ogłosiła, że przeprowadzi prawybory i wyłoni kandydata do wyborów prezydenckich. Według politolożki dr Anny Materskiej-Sosnowskiej to dobra decyzja. – Brak prawyborów np. w Partii Demokratycznej w USA
PO ogłosiła, że przeprowadzi prawybory i wyłoni kandydata do wyborów prezydenckich. Według politolożki dr Anny Materskiej-Sosnowskiej to dobra decyzja. – Brak prawyborów np. w Partii Demokratycznej w USA pokazał, czym to się kończy – mówi WP. Podkreśla też, że największy problem ma teraz PiS, gdyż prawybory “burzą szyki” kandydatowi partii Kaczyńskiego.
Zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej podjął decyzję o przeprowadzeniu prawyborów prezydenckich. Członkowie PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych wspólnie wybiorą kandydata, który będzie ich reprezentował w przyszłorocznych wyborach. Głosowanie ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu. Na liście jest dwóch kandydatów: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
– Uważam, że ta decyzja o prawyborach jest bardzo dobra. Po pierwsze, jest to demokratyczna procedura, po drugie sondaże zamawiane przez PO wskazywały, że Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski mają równy potencjał i równe szanse. Po trzecie, zmieniła się sytuacja po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Anna Materska-Sosnowska z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Poza tym, skoro mieliśmy już wcześniej prawybory w Platformie Obywatelskiej, to uważam, że powinno się ten model rozwijać, a nie oddawać władzę w ręce prezesa partii.