Zdaniem ekspertów wybory w USA nie zmienią diametralnie sytuacji Ukrainy, ale są sprawy, na które wybór przyszłego prezydenta może wpłynąć. Zdaniem Anny Słojewskiej, która jest korespondentką ‚Rzeczpospolitej‘ w Brukseli, Unia Europejska ma obawiać się ’nieprzewidywalności‘ Donalda Trumpa i jej konsekwencji.
Jak wybory w USA wpłyną na Ukrainę? Zdaniem Zbigniewa Parafianowicza z „Dziennika Gazety Prawnej“ polityka Donalda Trumpa i Kamali Harris będzie różnić się niewielkimi niuansami w tej kwestii, o czym ma świadczyć powolne przekazywanie pieniędzy. – Z naszego punktu widzenia jest bardzo niekorzystne, bo staniemy przed dylematem jak ustosunkować się do tej neutralizacji i rozbioru Ukrainy – powiedział rozmówca TOK FM.
REKLAMA
„Putin nie zmienił celów“: – Prawda jest taka, że jeżeli dojdzie do scenariusza Mińska Trzy, czyli zgody na rozbiór i neutralizację Ukrainy, to za 15 lat Ukrainy w tym kształcie, w jakim ją teraz widzimy, nie będzie, bo Putin swoich celów wobec Ukrainy nie zmienił. Chce Ukrainę zniszczyć całkowicie, a nie odebrać jej kawałek Donbasu – powiedział w TOK FM Zbigniew Parafianowicz.
Zobacz wideo Twierdza Europa. Tusk, migracja, von der Leyen [CO TO BĘDZIE ODC.34]
„Nieprzewidywalny Donald Trump“: Zdaniem Anny Słojewskiej, która jest korespondentką „Rzeczpospolitej“ w Brukseli, Kamala Harris nie będzie entuzjastycznie wspierała Ukrainy.