– Ameryka pod rządami Donalda Trumpa może zmienić charakter wsparcia udzielanego Ukrainie na bardziej biznesowy. Trump zawsze mówił, że za bezpieczeństwo trzeba
Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
– Ameryka pod rządami Donalda Trumpa może zmienić charakter wsparcia udzielanego Ukrainie na bardziej biznesowy. Trump zawsze mówił, że za bezpieczeństwo trzeba płacić – uważa gen. Bogusław Pacek w rozmowie z Interią. Wskazuje też możliwy wariant zakończenia wojny. Z kolei były ambasador RP w Ukrainie Jan Piekło uważa, że to wygrana Kamali Harris byłaby dla Rosji korzystniejsza.
– Trudno powiedzieć, na ile zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich zmieni sytuację wojenną. Natomiast Stany Zjednoczone już od pewnego czasu sygnalizowały, że wojna powinna zmierzać ku końcowi i trzeba być gotowym na rokowania pokojowe. Trump, chcąc zrealizować obietnice wyborcze, zapewne zaostrzy retorykę, ale nie sądzę, by doszło do zmiany strategii USA – mówi Interii gen. Bogusław Pacek.
Podkreśla, że Amerykanie mają bardzo stabilne cele strategiczne. – Z tej strategii wynika potrzeba osłabienia Federacji Rosyjskiej jako potencjalnego przeciwnika, który może sprzymierzyć się z Chińską Republiką Ludową i zagrozić nie tylko Ukrainie, ale w szerszym kontekście bezpieczeństwu światowemu – ocenia.
I dodaje, że głównym przeciwnikiem i zagrożeniem dla USA są dziś Chiny, Korea Północna i Iran, a dopiero potem Rosja.
Donald Trump zapowiadał, że zakończy wojnę w Ukrainie w ciągu jednego dnia, a jednocześnie groził, że wstrzyma pomoc dla Kijowa. Ponadto to właśnie republikanie zablokowali wsparcie dla Ukrainy na ponad dziewięć miesięcy – od października 2023 r. do kwietnia 2024 r.
Według generała Bogusława Packa Ameryka pod rządami Donalda Trumpa i republikanów może zmienić charakter wsparcia udzielanego Ukrainie na “bardziej biznesowy”.