– Mi od wielu lat towarzyszy w podróży różaniec i jak wyszedł Rafał z ratusza, to zacząłem szukać go w kieszeni – tak o prezydencie Warszawy Rafale Trzaskowskim mówił w sobotę w Lublinie Karol Nawrocki. Co jeszcze powiedział kandydat na prezydenta?
Karol Nawrocki w Lublinie: Kandydat na prezydenta wspierany przez PiS zaczął swoje wystąpienie od apelu, by nie patrzyć na niego “tylko jak na chłopaka z siłowni, chociaż nim jest”. Podkreślił, że jest doktorem nauk humanistycznych i od trzech lat prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Relacjonował dzień, który zaczął od pomagania powodzianom w Lądku-Zdroju i by dojechać na miejsce, w ogóle nie spał poprzedniej nocy.
REKLAMA
Nawrocki o Tusku: Kandydat na prezydenta przyznał, że jadąc do Lublina, oglądał konwencję KO w Gliwicach. – Najpierw wychodzi człowiek, którego znam z Gdańska, który jest premierem Polski – tak mówił o Donaldzie Tusku. Nawrocki stwierdził, że zna go też z “uścisku z Putinem”. – To człowiek, który pchał całą Europę i naszą Polskę (.) w ręce Putina. I mówi, że mnie by chomika nie oddał pod opiekę, (.) bo być może jestem niebezpieczny – mówił Nawrocki. Dalej o premierze mówił “ten gość”, a o Rafale Trzaskowskim – “Rafał z ratusza”.
