Rafał Trzaskowski mówił w poniedziałek, że jego doświadczenie w polityce zagranicznej stanowi jego przewagę. Jest on zdania, że jego konkurenci nie mają żadnego doświadczenia w tej dziedzinie.
Daj napiwek autorowi
Daj napiwek autorowi
– Niech każdy sobie zamknie oczy i się zastanowi: czy na tym żółtym fotelu w Białym Domu, czy lepiej by tam bronił polskich interesów ktoś taki jak ja, który zjadł zęby na dyplomacji (.) czy ludzie – tak jak moi najważniejsi konkurenci – którzy mają zero doświadczenia w tej sprawie? Wystarczy to sobie po prostu uzmysłowić – stwierdził w poniedziałek Rafał Trzaskowski w programie “Najważniejsze pytania” w Polsat News.
Kandydat na prezydenta Polski z ramienia KO podkreślił też, że “jeżeli ja zostanie prezydentem, to będzie niezależnym prezydentem, który będzie budował relacje z prezydentem Trumpem” – Ja relacje z Republikanami buduję od kilkudziesięciu lat, od kiedy byłem 19-latkiem, który pojechał na stypendium do USA, na które zaprosili mnie Republikanie – opisał.
Home
Polish
Polish — mix Trzaskowski ma plan ws. obecnej administracji w Waszyngtonie. Zdradził szczegóły