Wspólne ćwiczenia żołnierzy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej z Rzeszowa, Niska i Jarosławia z pododdziałem 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, które odbyły się 30 maja w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dę
Scenariusz ćwiczenia przewidywał niszczenie celów znajdujących się w głębi ugrupowania przeciwnika najnowszą bronią, jaka trafiła niedawno na uzbrojenie polskich żołnierzy – amunicją krążącą Warmate, nazywaną czasami mikrodronami.
Po raz pierwszy również uruchomiono system rozpoznawczy FlyEye, produkowany także przez WB Grupę. Jego operator wykrywał cele i przekazywał ich położenie kierującym systemami amunicji krążącej.
Pokaz sprawności i współdziałania żołnierzy obu rodzajów wojsk oglądali prezydent Andrzej Duda, zwierzchnik Sił Zbrojnych RP, szef MON Mariusz Błaszczak oraz Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
– To niewielki bezzałogowiec uderzeniowy, groźna broń. Przenosi różnego rodzaju głowice bojowe. Aparat latający ma około metra i może być przenoszony przez dwóch żołnierzy w specjalnie przygotowanych plecakach – objaśniał WNP. PL Piotr Wojciechowski, prezes zarządu WB Electronics – Grupa WB.
To, według prezesa Wojciechowskiego, doskonała broń dla niewielkich zespołów i pododdziałów piechoty. Dotychczas oprócz karabinka czy moździerza żołnierze nie mieli narzędzia, które zrobiłoby krzywdę przeciwnikowi, którego nie widzą.
– Warmate to broń precyzyjnego uderzenia, niedostępna dotąd na poziomie taktycznym. Opracowaliśmy system, który rozwiązuje wszystkie te problemy. Pozwala wykryć przeciwnika, dowiedzieć się, z jakiego kierunku nas ostrzeliwuje i skutecznie razić go środkiem ogniowym na tyle precyzyjnym, by nie spowodować szkód ubocznych, np. wśród ludności cywilnej – opowiadał prezes Wojciechowski.
