Sukces Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa na Ukrainie. Nasza spółka razem z ukraińskim partnerem Energy Resources of Ukraine – dostarczą gaz ziemny dla operatora sieci przesyłowych i magazynów Ukrtransgaz.
Chodzi o dostawę ponad 200 mln m3 surowca, który ma być dostarczony w okresie od października do końca kwietnia przyszłego roku. To kluczowy czas w gazowym kalendarzu. W tych miesiącach ze względu na niższe temperatury rośnie zapotrzebowanie na „błękitne paliwo”.
Surowiec zostanie przeznaczony na potrzeby własne Ukrtransgazu. O wyborze kontrahenta zadecydowała najkorzystniejsza oferta cenowa.
– Kolejny kontrakt to wynik bardzo dobrej współpracy PGNiG i Energy Resources of Ukraine (ERU) oraz tego, że zaoferowane przez PGNiG ukraińskiemu partnerowi warunki są rynkowe i bardzo konkurencyjne. Od 2016 roku konsekwentnie budujemy naszą markę na ukraińskim rynku energetycznym – mówi Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG, odpowiedzialny w spółce za kwestie handlowe.
Ile mamy płacić za gaz:
Zadowolenia nie kryje także Energy Resources of Ukraine.
– ERU nieustannie umacnia i rozwija swoją czołową pozycję na ukraińskim rynku gazu. Spośród prywatnych firm ERU utrzymywała w 2017 roku największe ilości gazu w ukraińskich magazynach. Powtórzenie tego wyniku w 2018 roku pozwala naszej firmie odnosić sukcesy na bardzo konkurencyjnym rynku krajowym – powiedział Yaroslav Mudriy, prezes ERU Trading.
Jak podkreśla: współpraca z PGNiG, którego portfel obejmuje gaz LNG, w połączeniu z ubezpieczeniem ryzyka politycznego, tworzy stabilną podstawę dla rozwoju i wdrażania nowych ambitnych projektów w ukraińskim sektorze energetycznym – dodał Mudriy.
Od sierpnia 2016 do końca czerwca 2018 roku PGNiG SA wyeksportowała na Ukrainę ponad 1,3 mld m3 gazu ziemnego. Dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ERU jest strategicznym partnerem na tym rynku. Obie spółki rozpoczęły współpracę w zakresie dostaw do Ukrtransgaz w kwietniu 2017 roku.
Co z kontraktem jamalskim:
To, co cieszy PGNiG i ERU, niekoniecznie pozytywnie jest odbierane na Kremlu. Przez długie lata Ukraina była traktowana przez Moskwę niemal jako wewnętrzny rynek Gazpromu. Dodatkowo Rosjanie dyktowali ceny gazu, ponieważ Ukraina nie była w stanie odebrać gazu z innych kierunków.
Obecnie nasz wschodni sąsiad ma takie możliwości i co ważne korzysta z nich.
Dla PGNiG sprzedaż gazu na Ukrainę to możliwość zdobywania nowych klientów i lokowania tam nadwyżek surowca. Jest to szczególnie istotne biorąc pod uwagę plany budowy Baltic Pipe i powstania gazowego hubu.
