Politycy i dziennikarze, którzy przez lata świadomie szerzyli kłamliwe teorie spisku o przyczynach katastrofy w Smoleńsku, dziś podczepiają się pod tragedię wojenną na Ukrainie. To wyjątkowo ohydna próba rehabilitacji skompromitowanych idei, dzięki którym PiS doszedł do władzy.
CZYTAJ NASZĄ RELACJĘ NA ŻYWO NA WYBORCZA.