Obrońca Wisły Kraków Bartosz Jaroch mógł być zadowolony po pierwszym wiosennym meczu „Białej Gwiazdy”. Krakowianie pokonali były zespół Jarocha 2:0 i udanie zainaugurowali wiosenne granie w I lidze.
Rozmowę z Jarochem rozpoczęliśmy jednak od pytania o stan zdrowia, bo pod koniec meczu zawodnik miał problemy ze stawem skokowym. Piłkarz uspokaja jednak: – Wszystko jest w porządku. Przeciwnik spadł mi na nogę, ale wszystko jest już w porządku.