W 26 miejscach w powiecie hajnowskim i jednym w powiecie białostockim na Podlasiu zostanie wprowadzony zakaz przebywania w strefie nadgranicznej z Białorusią. Strefa buforowa według zapowiedzi premiera
W 26 miejscach w powiecie hajnowskim i jednym w powiecie białostockim na Podlasiu zostanie wprowadzony zakaz przebywania w strefie nadgranicznej z Białorusią. Strefa buforowa według zapowiedzi premiera Donalda Tuska miała mieć 200 metrów. Tymczasem z rozporządzenia MSWiA wynika, że niekiedy ma nawet 5 km.
W środę premier Donald Tusk, który odwiedził funkcjonariuszy i żołnierzy na Podlasiu, zapowiedział, że w związku z obecną sytuacją na granicy z Białorusią przywrócona zostanie tam strefa buforowa o szerokości “mniej więcej 200 metrów”.
W środę wieczorem na stronie MSWiA pojawił się projekt rozporządzenia o zakazie przebywania w strefie nadgranicznej. Obejmuje on 26 obrębów ewidencyjnych w powiecie hajnowskim, w województwie podlaskim oraz jeden obręb ewidencyjny w powiecie białostockim.
Okazuje się, że strefa objęta zakazem przebywania obejmuje znacznie większy obszar niż zapowiadane przez premiera 200 metrów. Przykładowo wskazana w wykazie miejscowość Dobrowoda w gminie Kleszczele znajduje się w linii prostej od granicy w odległości 5,3 km. Taką odległość pokazuje rządowa aplikacja Geoportal.
Na rozbieżności w stosunku do zapowiedzi premiera zwrócił uwagę również dziennikarz Jakub Medek.
“Rano premier mówił o zamknięciu 200 metrów wzdłuż granicy, wieczorem, w projekcie rozporządzenia MSWiA zrobiło się z tego już miejscami 5 km i kilkadziesiąt miejscowości, od 4 czerwca, na 90 dni.