Wiec w słynnej hali Madison Square Garden na Manhattanie obfitował w wulgarne wypowiedzi i szczególnie brutalne ataki. Donald Trump, pytany o rasistowski dowcip, odpowiedział tylko, że go „nie słyszał”. To oczywiste kłamstwo.
Donald Trump nie przeprasza za obraźliwą wypowiedź na wiecu w Nowym Jorku – jeden z mówców nazwał Portoryko „pływającą wyspą śmieci na środku oceanu”. „Dowcip” – jak to określa jego autor – na tydzień przed wyborami wywołał oburzenie kilkumilionowej diaspory.
Autorem niesmacznej wypowiedzi był niezbyt znany satyryk Tony Hinchcliffe. Przed przemówieniem byłego prezydenta popisał się jeszcze rasistowskimi enuncjacjami pod adresem Latynosów, mówiąc np., że „kochają płodzić dzieci”.
Home
Polish
Polish — mix Rasistowski incydent na wiecu Trumpa. Czy to „październikowa niespodzianka”, która zaważy na...